Świat baseballu opłakuje jedną ze swoich największych legend. W wieku 65 lat zmarł Ryne Sandberg, były drugobazowy Chicago Cubs i członek Baseball Hall of Fame. Dziewięciokrotny zdobywca Złotej Rękawicy i jeden z najważniejszych graczy w blisko 150-letniej historii klubu, pozostawił niezatarty ślad w sporcie. Jak podaje portal People, Sandberg przegrał długą walkę z rakiem prostaty.
Od młodego talentu po legendę baseballu
Urodził się w 1959 roku i już od młodości wykazywał wyjątkowy talent sportowy. Pomimo ofert z wielu uniwersytetów, zdecydował się poświęcić wyłącznie baseballowi. Jego profesjonalna kariera rozpoczęła się w Philadelphia Phillies, ale prawdziwą sławę osiągnął dopiero po transferze do Chicago Cubs w 1982 roku.
W barwach Cubs rozwinął się w jednego z najlepszych graczy swojego pokolenia. W 1984 roku zaliczył przełomowy sezon, pomagając drużynie zdobyć pierwszy tytuł dywizji od 1945 roku i zdobywając nagrodę MVP ligi.
Sukcesy i rekordy
Nagrody indywidualne
– 9x zdobywca Złotej Rękawicy
– 10x uczestnik Meczu Gwiazd
– 7x zdobywca Silver Slugger Award
– Lider National League w home runach (1990)
Statystyki kariery
– Średnia uderzeń .285
– 277 home runów (ówczesny rekord dla drugobazowego)
Życie po zakończeniu kariery
Po zakończeniu kariery zawodniczej Sandberg poświęcił się trenowaniu. Najpierw w niższych ligach dla Cubs, później prowadził Philadelphia Phillies. W 2005 roku został wprowadzony do Baseball Hall of Fame, a Cubs na jego cześć zastrzegli jego numer na koszulce.
W styczniu 2024 roku ogłosił, że walczy z rakiem prostaty. Pomimo krótkotrwałej poprawy w maju, choroba powróciła i Sandberg ostatecznie jej uległ. Pozostawił żonę Margaret i pięcioro dzieci.
Dziedzictwo dla przyszłych pokoleń
Ryne Sandberg na zawsze pozostanie symbolem profesjonalizmu, wytrwałości i oddania baseballowi. Jego historia inspiruje młodych sportowców, a jego imię na zawsze zostanie zapisane złotymi zgłoskami w historii Chicago Cubs i całego baseballu.