Kanchha Szerpa, ostatni żyjący członek pierwszej wyprawy, która pomyślnie zdobyła szczyt Mount Everestu, zmarł w stolicy Nepalu, Katmandu, w wieku 92 lat. Jego rodzina poinformowała, że ostatnio nie czuł się dobrze.
Historyczna wyprawa z 1953 roku
Kanchha Szerpa miał 19 lat, kiedy towarzyszył historycznemu zespołowi kierowanemu przez Edmunda Hillary’ego i Tenzinga Norgaya na szczyt najwyższej góry świata w 1953 roku. Jak informuje BBC, dołączył do 35-osobowej wyprawy jako tragarz, mimo że nie miał wcześniejszego doświadczenia w wspinaczce górskiej. Podczas trudnej wspinaczki trwającej ponad dwa tygodnie przenosił żywność, namioty i sprzęt aż do bazy głównej.
Wyjątkowy wyczyn na dużej wysokości
Jeden z trzech szerpów powyżej 8000 metrów
Kanchha Szerpa był jednym z trzech szerpów, którzy dotarli na wysokość powyżej 8000 metrów. Ten wyczyn zaliczył go do grona wyjątkowych osobowości pierwszej udanej wyprawy na Mount Everest.
Legenda wśród przewodników górskich
Nepalscy przewodnicy górscy opisali go jako legendę i inspirację. Po historycznej wyprawie Kanchha Szerpa kontynuował pracę jako tragarz wysokogórski w Himalajach przez kolejne dwie dekady. Niebezpieczne wyprawy w góry zakończył dopiero na prośbę swojej żony, która poprosiła go, by zaprzestał tych ryzykownych wypraw.
Koniec ery pierwszych zdobywców Everestu
Ze śmiercią Kanchhy Szerpy zamyka się rozdział w historii wspinaczki górskiej. Jako ostatni żyjący członek zespołu, który jako pierwszy na świecie zdobył Mount Everest, stanowił żywe połączenie z jedną z najważniejszych wypraw XX wieku. Jego odejście oznacza ostateczny koniec ery bezpośrednich świadków tego kamienia milowego w historii ludzkości.
dailycanal.com