Talent artystyczny jest dziedziczony z pokolenia na pokolenie. Dowodzą tego wnukowie niezapomnianej Libuški Šafránkovej i Josefa Abrháma, którzy już teraz z powodzeniem odnajdują się w świecie filmu. Młodzi następcy słynnej pary aktorskiej odnoszą pierwsze sukcesy na srebrnym ekranie i wszystko wskazuje na to, że aktorskie geny są w nich silne. Jak informuje portal Blesk, premiera nowej komedii filmowej „Pod parou” stała się miejscem, gdzie młode pokolenie znanego rodu aktorskiego pokazało się w pełnej krasie.
Nowa generacja aktorów wkracza w światła reflektorów
Z małżeństwa legendarnych aktorów narodził się jedyny syn Josef Abrhám junior, który został ojcem pięciorga dzieci. Dwóch z jego synów już teraz pokazuje, że jabłko naprawdę nie spadło daleko od jabłoni. Starszy Josef Jan Abrhám wystąpił w nowości reżysera Rudolfa Biermanna, gdzie zagrał jedną z głównych ról – licealistę. Jego młodszy brat Antonín Jan Abrhám ma za sobą kilka mniejszych ról telewizyjnych.
Premiera filmu jako wydarzenie rodzinne
Uroczysta premiera filmu „Pod parou” stała się prawdziwym wydarzeniem rodzinnym. Josef Jan Abrhám pojawił się na czerwonym dywanie w towarzystwie swojej dziewczyny, rodziców i młodszego brata Antonína. Młody aktor, który pierwotnie rozważał pracę za kamerą, podobnie jak jego ojciec, ostatecznie uległ urokowi aktorstwa, a jego pierwsza większa rola filmowa już odniosła sukces.
Dziedzictwo artystyczne trwa
Talent w genach
Nie ma wątpliwości, że wnukowie legendarnej Kopciuszka i charyzmatycznego Josefa Abrháma mają przed sobą obiecującą przyszłość artystyczną. Ich naturalny talent i rodzinne pochodzenie dają im doskonałą pozycję startową do udanej kariery w czeskim filmie.
Nowy rozdział w historii rodziny
Film „Pod parou”, który jest remakiem udanego duńskiego filmu z Madsem Mikkelsenem, stanowi dla młodego Josefa Jana Abrháma ważny kamień milowy w karierze. Razem z bratem Antonínem piszą nowy rozdział słynnej dynastii aktorskiej, z której ich dziadkowie na pewno byliby słusznie dumni.