Włoskie sądy zdecydowały o losie mężczyzny podejrzanego o udział w atakach na gazociąg Nord Stream. Serhij K., który jest uznawany za jednego z głównych organizatorów sabotażu, ma zostać wydany do Niemiec. Decyzja zapadła w sądzie w Bolonii, jak potwierdził adwokat oskarżonego Ukraińca.
Oskarżenia i wniosek o wydanie
Niemiecka prokuratura federalna oskarża Serhija K. o wspólne spowodowanie wybuchu materiałów wybuchowych na byłej niemiecko-rosyjskiej prestiżowej budowie oraz o sabotaż wymierzony w porządek konstytucyjny. Jak informuje Bild.de, właśnie z powodu tych oskarżeń ma stanąć przed sądem w Niemczech. Prokuratura federalna zwróciła się więc o jego wydanie z Włoch.
Okoliczności zatrzymania we Włoszech
Aresztowanie podczas wakacji
Serhij K. został latem zatrzymany na podstawie europejskiego nakazu aresztowania na włoskim wybrzeżu Morza Adriatyckiego, gdzie spędzał wakacje z żoną i dziećmi. Najwyraźniej nie spodziewał się, że pobyt we Włoszech może być dla niego fatalny. Od momentu aresztowania jest przetrzymywany w więzieniu o wysokim stopniu bezpieczeństwa w północnych Włoszech.
Wiek i tożsamość podejrzanego
Włoska policja zdołała zatrzymać podejrzanego o sabotaż Nord Stream Serhija K. w sierpniu. W chwili aresztowania miał 49 lat.
Postępowanie sądowe i komplikacje proceduralne
Sąd w Bolonii pierwotnie już we wrześniu dał zielone światło na wydanie podejrzanego. Adwokat Ukraińca Nicola Canestrini skierował jednak sprawę do najwyższego sądu włoskiego. Sąd Kasacyjny w Rzymie w połowie października niespodziewanie wstrzymał wydanie z powodu uchybień proceduralnych i odesłał sprawę z powrotem do Bolonii. W nowym składzie sąd miał zadecydować ponownie.
Dalsze kroki i kontekst międzynarodowy
Zapowiedziana rewizja
Również teraz jest prawdopodobne, że sprawa ponownie trafi przed Sąd Kasacyjny w Rzymie. Adwokat Canestrini zapowiedział, że ponownie złoży rewizję.
Sądy polskie i inni podejrzani
Polski sąd zablokował wydanie kolejnego podejrzanego w sprawie ataku na Nord Stream, co pokazuje złożoność międzynarodowego śledztwa.
Atak na Nord Stream i przebieg śledztwa
Ataki na gazociągi Nord Stream wzbudziły trzy lata temu uwagę na całym świecie. Pół roku po rozpoczęciu rosyjskiej wojny napastniczej przeciwko Ukrainie kilka wybuchów uszkodziło oba rurociągi na tyle, że gaz nie mógł już przez nie płynąć. Eksplozje zostały zarejestrowane w pobliżu duńskiej wyspy Bornholm. Wkrótce potem odkryto cztery wycieki na trzech z czterech całkowitych rurociągów.
Szczegóły podejrzanej operacji
Według ustaleń śledczych Serhij K. miał dowodzić zespołem siedmiu podejrzanych, wśród których byli czterej nurkowie. Ci ludzie mieli w Niemczech wynająć żaglowiec o nazwie Andromeda, którym wypłynęli na Morze Bałtyckie.
dailycanal.com