Włoski minister obrony potępił atak dronów, dokonany przez nieznanych sprawców, na flotyllę, która usiłowała przełamać izraelską morską blokadę Strefy Gazy z pomocą humanitarną.
Minister Guido Crosetto zarządził wysłanie włoskiej fregaty wojennej w celu pomocy obywatelom włoskim znajdującym się na pokładach 52 statków Global Sumud Flotilla (GSF), zlokalizowanych głównie u wybrzeży Krety.
Według oświadczeń GSF, wiele statków zgłaszało eksplozje i zrzucanie niezidentyfikowanych obiektów, obecność dronów oraz zakłócanie komunikacji.
Organizacja określiła te incydenty jako 'niebezpieczną eskalację’. Jak donosi BBC, izraelski rząd nie skomentował sytuacji, ale w przeszłości deklarował, że nie pozwoli flotylli na osiągnięcie jej celu.
Szczegóły ataku i reakcje uczestników
Włoski poseł Arturo Scotto opisał 'bomby dźwiękowe i granaty błyskowe’, podczas gdy europosłanka Benedetta Scuderi mówiła o trwającym trzy godziny incydencie, który mógł spowodować poważne obrażenia.
GSF w swoim oświadczeniu podała, że na południe od Krety odnotowano co najmniej 13 eksplozji. Na co najmniej 10 statków miały zostać zrzucone obiekty z dronów lub innych statków powietrznych, które jednak nie spowodowały szkód.
Międzynarodowa reakcja i śledztwo
Pasażerowie poprosili o pomoc grecką straż przybrzeżną. Według źródła z greckiej agencji prasowej AMNA, na miejsce zdarzenia wysłano portugalski statek europejskiej agencji Frontex, który jednak nie stwierdził żadnych materialnych szkód na statkach.
Stanowisko Izraela i sytuacja humanitarna
Izraelskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych twierdzi, że flotyllę 'organizuje Hamas’. Wezwało statki do zakotwiczenia w porcie Aszkelon, gdzie pomoc humanitarna zostałaby wyładowana i skoordynowanie przetransportowana do Strefy Gazy.
GSF deklaruje, że jej celem jest 'przełamanie nielegalnej blokady Gazy drogą morską, otwarcie korytarza humanitarnego i zakończenie trwającego ludobójstwa narodu palestyńskiego’.