Świat muzyki rockowej nadal przetwarza stratę jednej z największych legend. Ozzy Osbourne, frontman kultowego zespołu Black Sabbath i ikona heavy metalu, zmarł 22 lipca w wieku 76 lat. Jak donosi The New York Times, akt zgonu ujawnił nie tylko przyczynę śmierci, ale także niezwykły tytuł zawodowy, który oddaje jego monumentalne dziedzictwo w przemyśle muzycznym.
Legendarny status potwierdzony również w akcie zgonu
Akt zgonu Ozzy’ego Osbourne’a zawiera niezwykle epicki tytuł zawodowy: „Kompozytor, wykonawca i legenda rocka”. Ten oficjalny dokument, złożony przez jego córkę Aimee w urzędzie stanu cywilnego w Londynie, potwierdza, że Osbourne zmarł z powodu „pozaszpitalnego zatrzymania krążenia” i „ostrego zawału serca”. Jako przyczyny towarzyszące wymieniono chorobę wieńcową i chorobę Parkinsona z dysfunkcją autonomiczną.
Ostatnie dni ikony rocka
Wiadomość o śmierci Osbourne’a wstrząsnęła fanami na całym świecie. Rodzina potwierdziła, że muzyk zmarł otoczony miłością najbliższych. Pogotowie lotnicze Thames Valley, które zapewniło zaawansowaną opiekę krytyczną, spędziło dwie godziny w jego domu, próbując uratować mu życie.
Problemy zdrowotne i ostatnie występy
Długotrwała walka z chorobami
Osbourne od dawna borykał się z komplikacjami zdrowotnymi. W 2020 roku otwarcie przyznał, że od 2003 roku walczy z chorobą Parkinsona. W 2019 roku doznał poważnego upadku w swoim domu w Los Angeles, który wymagał operacji szyi.
Ostatnie występy
Mimo problemów zdrowotnych Osbourne nie poddawał się. Jego ostatni duży występ odbył się na koncercie finałowym Igrzysk Wspólnoty Narodów 2022 w Birminghamie przed 30 000 widzów. Miesiąc później w wywiadzie ujawnił, że mimo problemów zdrowotnych czuje się „młody duchem” i pragnie kontynuować koncertowanie.
Pożegnanie z legendą
Ostatnie pożegnanie z Ozzym odbyło się 30 lipca w Anglii z udziałem jego żony Sharon i dzieci Louisa, Aimee, Kelly i Jacka. Jego ostatni koncert z Black Sabbath, który odbył się 5 lipca, stał się symbolicznym zakończeniem pięćdziesięcioletniej kariery człowieka, który zdefiniował cały gatunek muzyki rockowej.