Prezydent USA Donald Trump (79) przedstawia radykalną propozycję walki z przestępczością w Waszyngtonie, D.C. Jego najnowsza inicjatywa wymaga kary śmierci za każde morderstwo popełnione w stolicy USA. Jest to bezprecedensowy krok w ramach jego twardej polityki zwalczania przestępczości. Jak informuje portal Bild.de, prezydent ogłosił swój zamiar podczas wtorkowego posiedzenia gabinetu.
Kontrowersyjny plan z niejasną przyszłością
Trump streszcza swoją propozycję w zręcznym sloganie 'capital, capital punishment’ (stolica, kara główna). Obecne prawodawstwo zezwala na żądanie kary śmierci tylko w specyficznych przypadkach przestępstw federalnych, na przykład terroryzmu. Ponadto ława przysięgłych złożona ze zwykłych obywateli musi wyrazić zgodę na tę karę – co w Waszyngtonie jest często problematyczne ze względu na ogólny sprzeciw społeczeństwa wobec kary śmierci.
Rozmieszczenie Gwardii Narodowej przynosi pierwsze rezultaty
Około dwa tygodnie temu Trump rozmieścił Gwardię Narodową na ulicach stolicy. Ten krok uzasadnił alarmująco wysokim wskaźnikiem zabójstw w mieście. Statystyki z lat 2019-2024 pokazują, że Waszyngton, D.C. prowadzi pod względem liczby zabójstw wśród światowych metropolii, wyprzedzając nawet Meksyk i Bagdad.
Statystyki przestępczości po rozmieszczeniu Gwardii Narodowej
- Spadek przestępstw majątkowych o 19%
- Zmniejszenie przestępstw z użyciem przemocy o 17%
- Spadek rozbojów i włamań do samochodów o 40%
- Wzrost uszkodzeń ciała z użyciem broni o 14%
Spór o interpretację wyników
Podczas gdy CNN określiła spadek przestępczości jako 'umiarkowany’, rzeczniczka Trumpa, Abigail Jackson, stanowczo odrzuciła ten pogląd. Według jej oświadczenia jest to spadek 'zmieniający życie’ dla niezliczonych mieszkańców i odwiedzających Waszyngton, którzy dzięki tym działaniom nie stali się ofiarami przestępstw z użyciem przemocy.
Obserwatorzy polityczni spodziewają się znacznego oporu wobec propozycji Trumpa, zwłaszcza biorąc pod uwagę złożoność wdrożenia tak radykalnego środka i istniejące przeszkody prawne.