Donald Trump wygłosił w Gabinecie Owalnym kontrowersyjne oświadczenie dotyczące bezpieczeństwa powszechnie stosowanych leków i szczepionek. Jego uwagi na temat paracetamolu i szczepionek skojarzonych wzbudziły obawy wśród ekspertów medycznych. Opinia publiczna polega na sprawdzonych badaniach naukowych, podejmując decyzje o lekach i szczepionkach. Jak donosi BBC, Trump w poniedziałek w Gabinecie Owalnym twierdził, że zażywanie Tylenolu (paracetamolu) 'nie jest dobre’, a kobiety w ciąży powinny 'walczyć jak lwy’, by zażywać go tylko w przypadku skrajnej gorączki.
Wypowiedzi o paracetamolu sprzeczne z badaniami
Niedawny przegląd badań sugerował związek między zażywaniem paracetamolu w ciąży a autyzmem u dzieci, ale nie wykazał związku przyczynowego. Inni badacze nie znaleźli żadnego związku. Trump poszedł jednak dalej i namawiał kobiety, by nie zażywały leku w ciąży, chyba że 'nie wytrzymają’.
Brytyjscy urzędnicy służby zdrowia podkreślają, że paracetamol pozostaje najbezpieczniejszym lekiem przeciwbólowym dla kobiet w ciąży, ale powinien być zażywany w najniższej dawce i przez możliwie najkrótszy czas.
Niepokojące twierdzenia o szczepionkach
Trump oświadczył, że kruche dzieci są 'napompowane’ płynami 'jak konie’ i że szczepionki skojarzone są szkodliwe. Szczególnie wymienił szczepionkę MMR (przeciw odrze, śwince i różyczce), która jego zdaniem powinna być podawana pojedynczo zamiast w dawce skojarzonej.
Reakcje ekspertów
Mel Merritt z National Autistic Society nazwał te wypowiedzi niebezpiecznymi, antynaukowymi i nieodpowiedzialnymi. Podkreślił, że ani leki przeciwbólowe, ani szczepionki nie powodują autyzmu.
Brytyjski minister zdrowia Wes Streeting powiedział: 'W tej kwestii bardziej ufam lekarzom niż prezydentowi Trumpowi.’
Ryzyko dla zdrowia publicznego
Eksperci ostrzegają, że takie wypowiedzi mogą podważyć zaufanie do szczepień, które należą do największych osiągnięć służby zdrowia w ostatnim stuleciu. Gdyby rodzice przestali szczepić swoje dzieci z powodu tych bezpodstawnych twierdzeń, grozi powrót chorób takich jak odra, krztusiec i polio.
Szczepionki skojarzone są podstawą szczepień dzieci i oszczędzają dzieciom wiele powtarzających się wizyt z powodu zastrzyków. Propozycja Trumpa dotycząca pojedynczych dawek oznaczałaby, że dzieci pozostaną długoterminowo niechronione, czekając na kolejną dawkę.