W amerykańskim przemyśle napojowym zbliża się znacząca zmiana. Były prezydent USA, Donald Trump (79), ogłosił plany fundamentalnej modyfikacji receptury kultowego napoju Coca-Cola w USA. Zamiast używanego od dziesięcioleci syropu kukurydzianego, w produkcji miałby być stosowany cukier z trzciny cukrowej. Jak informuje dziennik Bild, Trump ogłosił tę wiadomość na swojej platformie społecznościowej Truth Social.
Osobista inicjatywa byłego prezydenta
Trump twierdzi, że osobiście negocjował zmianę receptury z zarządem Coca-Coli, który rzekomo zgodził się na propozycję. Sam koncern nie potwierdził jeszcze oficjalnie tej informacji, ale docenił 'entuzjazm’ byłego prezydenta dla ich produktu. Jednocześnie zasugerował, że wkrótce przedstawi 'nowe, innowacyjne oferty w ramach portfolio produktów Coca-Cola’.
Różne podejścia do słodzenia na świecie
Obecnie Coca-Cola używa różnych słodzików w różnych krajach. Podczas gdy w Niemczech używany jest cukier z krajowych buraków cukrowych (98%), wiele innych krajów uzyskuje słodkość napoju za pomocą trzciny cukrowej. USA od lat 80. ubiegłego wieku postawiły na syrop kukurydziany wysokofruktozowy, który jest tańszy, słodszy i ma dłuższą trwałość.
Ryzyko zdrowotne syropu kukurydzianego
Dlaczego syrop kukurydziany jest problematyczny?
Syrop kukurydziany (izoglukoza) to sztucznie wytwarzany słodzik, który znajduje się w wielu przetworzonych produktach spożywczych. Eksperci ostrzegają przed jego potencjalnymi zagrożeniami zdrowotnymi:
- Zwiększone ryzyko otyłości
- Możliwy rozwój stłuszczenia wątroby
- Wysokie ciśnienie krwi
- Cukrzyca typu 2
- Dna moczanowa
Ekonomiczne skutki ogłoszenia
Oświadczenie Trumpa miało natychmiastowy wpływ na rynki finansowe. Akcje firmy Archer-Daniels-Midland Company, ważnego producenta syropu kukurydzianego, odnotowały spadek o około sześć procent w obrocie pozagiełdowym. Pomimo to, pozostaje pytanie, czy i kiedy powszechna zmiana receptury faktycznie nastąpi.