Tragiczne zabójstwo młodej kobiety w ciąży: Jej córka walczy o życie z poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi

Zaledwie 19-letnia przyszła matka padła ofiarą brutalnego morderstwa w Stanach Zjednoczonych. Jej nieletni chłopak zastrzelił ją w ósmym miesiącu ciąży, jednak lekarzom udało się uratować jej nienarodzone dziecko. Mała Tanyiah Miracle walczy teraz z poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi, a jej babcia nie traci nadziei.

Feralnego wieczoru 14 listopada 2024 roku spokojną dzielnicą w Pensylwanii wstrząsnęła wiadomość o strzelaninie. Jak informuje portal DailyMail, młoda Tanyiah Bell zmarła na skutek ran postrzałowych bezpośrednio na miejscu zdarzenia. Ratownicy natychmiast przewieźli ją do szpitala, gdzie lekarze błyskawicznie uratowali jej nienarodzoną córeczkę.

Cudowne ocalenie z tragicznymi konsekwencjami

Mała Tanyiah Miracle przyszła na świat pięć minut po przybyciu do szpitala. Ważyła nieco ponad 1,8 kilograma, a jej stan był krytyczny. „Kiedy ją wyciągnęli, była całkowicie szara. Reanimowano ją przez 25 minut, zanim udało się przywrócić akcję serca” – wspomina dramatyczne chwile babcia Tylicia Bell.

W wyniku niedoboru tlenu dziewczynka doznała poważnego uszkodzenia mózgu. Lekarze zdiagnozowali porażenie mózgowe, częste napady padaczkowe i konieczność tracheostomii w celu zapewnienia oddychania.

Codzienna walka o lepsze życie

Wymagająca opieka zdrowotna

Ośmiomiesięczna Tanyiah Miracle waży obecnie niecałe 9 kilogramów i pomimo niekorzystnych prognoz walczy o każdy dzień. „Może nigdy nie będzie chodzić. Nie potrafi mrugać ani się uśmiechać” – mówi ze łzami w oczach jej babcia. „Ale lekarze potwierdzili, że ma doskonały wzrok i słuch, więc wiem, że widzi i czuje naszą miłość.”

Wyzwania finansowe

Po wypisaniu ze szpitala dziewczynka będzie wymagała ciągłej opieki, specjalistycznego sprzętu i adaptacji w domu. Większości tych kosztów nie pokrywa jednak ubezpieczenie zdrowotne. Babcia musiała zrezygnować z pracy, aby móc w pełni poświęcić się wnucce.

Sprawiedliwość dla młodej matki

Sprawca, 19-letni Kaiheem Jerelle Williams, został aresztowany i oskarżony o morderstwo i usiłowanie morderstwa. Sam zadzwonił pod numer alarmowy po tym, jak zastrzelił swoją dziewczynę. Jego rozprawa sądowa jest zaplanowana na 22 lipca.

Babcia małej Tanyiah Miracle wierzy, że jej córka czuwa nad nimi z nieba. „Wygląda dokładnie tak samo jak ona. Czuję się, jakbym wychowywała moją córkę na nowo” – dodaje z nadzieją w głosie.