Aaliyah Martin, 18-letnia zapaśniczka, przeżyła na uczelni w Iowie zaledwie trzy tygodnie, gdy jej życie zgasło w tragicznym wypadku samochodowym. Młoda sportsmenka w fatalny dzień stała się ofiarą zderzenia dwóch pojazdów, w którym zginęła także jej przyjaciółka. W ostatnich momentach życia zdołała wezwać pomoc za pomocą swojego smartwatcha, gdy była uwięziona pod przewróconym Jeepem. Jak informuje portal PEOPLE, wypadek głęboko dotknął całą jej rodzinę.
Obiecująca przyszłość przerwana tragedią
Aaliyah rozpoczęła w sierpniu naukę na William Penn University w Oskaloosa z stypendium sportowym. Jej sukcesy w zapasach, w tym dwa drugie miejsca na mistrzostwach stanowych w Wyoming i Nowym Meksyku, otworzyły jej drzwi do wymarzonych studiów. Poza karierą sportową marzyła o zawodzie pielęgniarki.
Fatalna jazda
Do wypadku doszło 13 września niedaleko miasta Montezuma w Iowie. Aaliyah podróżowała ze swoimi kolegami z klasy: Sydney E. Andersen, Martinem Contrerasem i Andrewem Buttlerem. Z powodu wcześniejszej kontuzji oka przy wypadku na czterokołowcu siedziała z tyłu z Andersen. Samochód prowadził Buttler, który na skrzyżowaniu nie ustąpił pierwszeństwa i zderzył się z innym pojazdem.
Ostatnie chwile i następstwa
Wołanie o pomoc
Chociaż Aaliyah była uwięziona pod pojazdem, zdołała skontaktować się ze służbami ratowniczymi za pomocą smartwatcha. Według słów jej ciotki Tashy Sanchez była przytomna i zdolna do komunikacji. Niestety, mimo szybkiej interwencji ratowników, młoda kobieta uległa odniesionym obrażeniom.
Wpływ na rodzinę
Dla matki Aaliyah, Shantell Martin, utrata córki jest niezwykle bolesna. W jej pokoju w akademiku znalazła list, który Aaliyah napisała do swojego przyszłego ja, opisując swoje marzenia o sukcesach w zapasach i chęci pomagania ludziom jako pielęgniarka.
Wspomnienie wyjątkowej osobowości
Wykładowcy pamiętają Aaliyah jako promienne światło i chętną studentkę. Jej ciotka Tasha Sanchez podkreśla, że Aaliyah miała zarażliwą energię i było niemożliwie ją nie kochać. Rodzina zorganizowała poŻegnanie w Wyoming i założyła zbiórkę na pokrycie kosztów pogrzebu.