Tragiczna historia 15-letniej Lucy Reed wstrząsnęła całą Anglią i przyniosła ważne ostrzeżenie dla wszystkich miłośników aktywności wodnych. Młoda dziewczyna zdecydowała się popływać krótko po spożyciu pizzy i frytek, co okazało się dla niej fatalne. Jak podał portal People, Lucy utonęła po tym, jak podczas pływania poczuła się źle i wciągnęła własne wymiociny.
Fatalna decyzja pomimo ostrzeżeń matki
Incydent miał miejsce w czerwcu 2023 roku, kiedy Lucy wybrała się z matką na plażę w Anglii. Pomimo nalegań matki, aby poczekała z pływaniem i pozwoliła, by jedzenie najpierw się strawiło, Lucy uparła się i około 13:00 weszła do wody ze swoją koleżanką. Kiedy półtorej godziny później nie wróciła na umówione miejsce spotkania, jej matka natychmiast skontaktowała służby ratunkowe.
Szeroko zakrojona akcja ratunkowa
Do akcji poszukiwawczej włączyły się wszystkie dostępne służby, w tym straż przybrzeżna, policja i helikopter ratunkowy. Poszukiwania trwały ponad trzy godziny, zanim udało się zlokalizować Lucy około 600 metrów od brzegu. Pomimo natychmiastowej resuscytacji podczas transportu lotniczego do szpitala, jej życia nie udało się uratować.
Wyniki śledztwa i przyczyny tragedii
Główne ustalenia śledztwa
Śledztwo prowadzone przez głównego koronera Paula Smitha wykazało, że Lucy zmarła w wyniku uduszenia po aspiracji treści żołądkowej. Do incydentu doszło w momencie, gdy próbowała wydostać się z głębszej wody z powrotem na płyciznę.
Kluczowe czynniki wypadku
- Pływanie bezpośrednio po spożyciu ciężkiego posiłku
- Opadający przypływ, który utrudniał powrót na brzeg
- Niewystarczające umiejętności pływackie
- Wycieńczenie po 30 minutach w wodzie
Sprawa została oficjalnie zamknięta jako „nieszczęśliwy wypadek”. Ta tragedia podkreśla znaczenie przestrzegania podstawowych zasad bezpieczeństwa podczas aktywności wodnych i przypomina, dlaczego należy poczekać z pływaniem co najmniej dwie godziny po posiłku.