Closed storefront with padlock and medical prescription symbol, empty shelves visible through window
Foto: Ilustračné AI

Tajlandia wycofuje legalizację: Koniec marihuanowego raju w Azji

Tajlandia po trzech latach kończy erę wolnej sprzedaży i używania marihuany. W stolicy i centrach turystycznych do niedawna znajdowały się liczne sklepy konopne, gdzie zarówno turyści, jak i mieszkańcy mogli swobodnie kupować i spożywać tę substancję.

Kraj, który w 2022 roku zalegalizował marihuanę w celu wsparcia turystyki po pandemii koronawirusa, teraz dokonuje radykalnego zwrotu. Marihuana ponownie jest klasyfikowana jako narkotyk.

Nowe przepisy zabraniają swobodnej sprzedaży i konsumpcji marihuany zarówno dla turystów, jak i mieszkańców. Jak informuje portal Bild.de, dozwolone jest jedynie medyczne zastosowanie na receptę lekarską.

Surowsze warunki dla zastosowania medycznego

Dr Somlerk Jeungsmarn, dyrektor generalny Departamentu Medycyny Tradycyjnej i Alternatywnej w tajlandzkim Ministerstwie Zdrowia, ogłosił zaostrzenie przepisów w zakresie recept. Zamiast dotychczasowych 15 diagnoz, pozostaje tylko 5 schorzeń, przy których można przepisać marihuanę: bezsenność, przewlekły ból, migrena, choroba Parkinsona i anoreksja.

Recepty od licencjonowanych lekarzy lub farmaceutów będą ważne maksymalnie 30 dni. Za naruszenie nowych przepisów grozi do roku więzienia lub grzywna w wysokości 20 000 bahtów (około 530 euro).

Wpływ na sektor biznesowy

W Tajlandii od 2022 roku powstało około 18 000 punktów sprzedaży marihuany. Ich szacowany obrót wynosił 1,2 miliarda dolarów (1,03 miliarda euro). Zgodnie z nowymi przepisami, do listopada 2025 roku muszą one przekształcić się w kliniki medyczne z wykwalifikowanym personelem.

Eksperci przewidują, że większość placówek będzie musiała zaprzestać działalności z powodu wysokich kosztów personelu specjalistycznego, certyfikacji i surowych warunków uprawy. Przetrwać mogą tylko duże sieci i dostawcy silni finansowo.

Podłoże polityczne zmian

Rząd oficjalnie uzasadnia ten krok ochroną młodzieży. Krytycy jednak mówią o grach politycznych. Legalizacja w 2022 roku została przeforsowana przez partię Bhumjaithai. Po zmianie rządu w 2023 roku władzę objęła partia Pheu-Thai, która już w kampanii wyborczej opowiadała się przeciwko legalizacji.

Chokwan Chopaka, szefowa sieci „Writing Thailand’s Cannabis Future”, ostrzega przed powrotem czarnego rynku. Jednak ogólnokrajowe badanie z 2024 roku wykazało, że większość Tajlandczyków popiera powrót do zakazu.

Check Also

A closed passport rests on a dark wooden desk surface under dramatic directional lighting in a stark office setting

Niemcy znoszą szybkie nadawanie obywatelstwa po trzech latach

Niemiecki Bundestag zatwierdził w środę zniesienie tak zwanego szybkiego nadawania obywatelstwa. Koalicja CDU/CSU i SPD …