Viralne wideo przedstawiające wyrzucanie przedmiotów z okna Białego Domu wywołało poruszenie w mediach społecznościowych. Krótkie nagranie pokazuje otwarte okno na drugim piętrze, z którego ktoś wyrzuca rzeczy na trawnik.
Materiał szybko rozprzestrzenił się w sieci społecznościowej X, gdzie wywołał wiele spekulacji. Jak informuje People.com, Donald Trump i jego zespół prasowy przedstawili sprzeczne wyjaśnienia sytuacji.
Wideo trwające około półtorej minuty przedstawia wiele ujęć przedmiotów wyrzucanych z okna rezydencji prezydenckiej.
Różne wyjaśnienia incydentu
Rzecznik administracji Trumpa poinformował media, że na nagraniu widać wykonawcę przeprowadzającego rutynową konserwację Białego Domu podczas nieobecności prezydenta.
Trump jednak później podczas konferencji prasowej w Gabinecie Owalnym nazwał wideo fałszywym. Twierdził, że okien nie można otworzyć, ponieważ są opancerzone i kuloodporne. Każde okno według jego słów waży około 600 funtów.
Spekulacje w mediach społecznościowych
Adam Cochran, który określa się jako niezależny dziennikarz śledczy, udostępnił wideo z komentarzem dotyczącym protokołów bezpieczeństwa. Zwrócił uwagę, że po 11 września wszystkie okna zostały wymienione na kuloodporne.
Trwające zmiany w Białym Domu
Incydent miał miejsce w czasie, gdy w Białym Domu trwają szeroko zakrojone prace budowlane. Rozpoczęto budowę nowej sali balowej o powierzchni 90 000 stóp kwadratowych i pojemności 650 miejsc. Projekt ma kosztować około 200 milionów dolarów.