dailycanal.com
Cooper Hoffman, 22-letni syn zmarłego laureata Oscara, aktora Philipa Seymoura Hoffmana, otwarcie opowiedział o swoim stosunku do dziedzictwa ojca i własnej karierze aktorskiej. Młody aktor, który stopniowo zdobywa uznanie w Hollywood, przyznaje, że ma mieszane uczucia związane z porównywaniem do legendarnego ojca. Jak podaje portal People, Cooper chętnie poprosiłby ojca o rady w zawodzie aktora, ale jednocześnie przyznaje, że obawiałby się jego oceny.
Od straty ojca do kariery aktorskiej
Philip Seymour Hoffman, laureat Oscara za rolę Trumana Capote’a, zmarł w 2014 roku w wieku 46 lat, gdy Cooper miał zaledwie 10 lat. Mimo że w dzieciństwie unikał aktorstwa, w końcu poszedł w ślady ojca. Jego aktorski debiut miał miejsce w 2021 roku w filmie „Licorice Pizza” pod kierunkiem przyjaciela rodziny Paula Thomasa Andersona.
Obecnie Cooper przygotowuje się do premiery filmu „The Long Walk”, adaptacji powieści Stephena Kinga, która trafi do kin 12 września. Film wyreżyserował Francis Lawrence, który współpracował z jego ojcem przy ostatniej części serii Igrzyska śmierci.
Złożony stosunek do dziedzictwa ojca
„Jest moim ulubionym aktorem, ale jednocześnie jest moim ojcem” – wyjaśnia Cooper. „Wiele osób podziwia swoich rodziców za ich cechy rodzicielskie. Co innego podziwiać rodzica za jego sztukę.”
Philip Seymour Hoffman był uważany za jednego z najbardziej utalentowanych aktorów swojego pokolenia. Oprócz Oscara za film Capote, otrzymał nominacje za role w filmach Wojna Charliego Wilsona, Wątpliwość i Mistrz.
Radzenie sobie ze stratą i dziedzictwem
Trauma jako inspiracja artystyczna
„Kiedy twoja trauma jest wystawiona na widok całego świata, nie możesz jej naprawdę ukryć” – mówi Cooper o stracie ojca. „Wolę o tym mówić albo przekształcić to w coś sensownego. Bo jeśli będę to ukrywał i uciekał od tego, nie jest to sprawiedliwe wobec innych, którzy przeszli przez coś podobnego.”
Nowe wyzwania zawodowe
Cooper niedawno zadebiutował na deskach teatru w off-Broadwayowskim spektaklu „Curse of the Starving Class”. Oprócz „The Long Walk” pojawi się także w filmie „Poetic License”, który będzie miał premierę na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto.
Młody aktor kontynuuje budowanie własnej kariery z szacunkiem dla dziedzictwa ojca, ale jednocześnie zdaje sobie sprawę z potrzeby znalezienia własnej drogi: „Muszę to sam rozgryźć. Ale oczywiście, chciałbym mieć jego rady. A przede wszystkim chciałbym mieć z powrotem mojego ojca.”
