Tajlandzka policja aresztowała 35-letnią kobietę podejrzaną o szeroko zakrojone szantażowanie mnichów buddyjskich. Wilawan Emsawat, znana pod pseudonimem Sika Golf, rzekomo nagrywała intymne spotkania z wysokiej rangi przedstawicielami religijnymi, a następnie szantażowała ich na astronomiczne sumy pieniędzy.
Śledczy ujawnili, że podejrzana utrzymywała tajne kontakty z co najmniej 13 mnichami. Jak donosi Bangkok Post, na pięciu urządzeniach mobilnych znaleziono filmy i zdjęcia dokumentujące akty seksualne z mnichami, z których niektórzy mieli nawet na sobie tradycyjne pomarańczowe szaty.
Masowe oszustwo finansowe i korupcja
Zapisy bankowe podejrzanej wykazały transakcje o wartości prawie 9 milionów funtów w ciągu ostatnich trzech lat. Śledczy podejrzewają, że znaczna część tych środków pochodzi z funduszy świątynnych. Wilawan rzekomo wydawała ogromne sumy również na nielegalnych portalach bukmacherskich online.
Nadużycie zaufania i złamanie ślubów celibatu
Sprawa wyszła na jaw po tym, jak wysoko ceniony 53-letni opat świątyni Wat Tri Thotsathep Worawihan w Bangkoku nagle opuścił stan zakonny i uciekł do Laosu. Powodem miał być jego tajny związek z Wilawan, która żądała od niego około 179 000 funtów, twierdząc, że jest w ciąży.
Konsekwencje dla społeczności buddyjskiej
Spośród trzynastu zamieszanych mnichów, dziewięciu zostało zmuszonych do opuszczenia stanu zakonnego. Oczekuje się, że liczba ujawnionych przypadków jeszcze wzrośnie. Jeden z mnichów nawet przyznał, że otrzymał od Wilawan samochód w prezencie podczas ich tajnego związku.
Systemowa porażka i wezwanie do reform
Skandal wywołał w przeważającej części buddyjskiej Tajlandii intensywną dyskusję na temat moralnego upadku elit religijnych. Krytycy twierdzą, że instytucja odeszła od pierwotnego nauczania Buddy i wymaga fundamentalnej reformy.
Komisja parlamentarna zaproponowała kryminalizację stosunków seksualnych z mnichami, co jednak wywołało sprzeciw tych, którzy twierdzą, że mężczyźni powinni ponosić odpowiedzialność za swoje czyny.
Sprawa ujawniła głębokie pęknięcia w tajlandzkim systemie religijnym i postawiła pilne pytania dotyczące przejrzystości i dyscypliny w hierarchii buddyjskiej.