dailycanal.com
Niemiecka administracja tonie w biurokratycznych przepisach, plątaninie paragrafów i niespójnych systemach IT. Rząd federalny postanowił działać i odchudzić aparat państwowy. W środę gabinet rządowy ma na swoim posiedzeniu w Villi Borsig nad jeziorem Tegeler See zatwierdzić agendę modernizacyjną. Jak informuje dziennik Bild, wniosek zawiera kilka kluczowych punktów.
Główne punkty reformy
Minister ds. zmniejszenia biurokracji Karsten Wildberger (56) przedstawił kompleksowy plan, który obejmuje utworzenie nowego portalu dla obywateli do zgłaszania bezsensownych przepisów. Cześćą tego jest również konsekwentna digitalizacja wszystkich procesów i wprowadzenie zasady OIOO (one in, one out) – za każdy nowy przepis musi zniknąć jeden stary.
Praktyczne środki i mechanizmy kontrolne
Plan przewiduje wprowadzenie obowiązkowych praktycznych kontroli przed przyjęciem nowych przepisów. Przepisy europejskie będą wdrażane tylko w niezbędnym zakresie bez dodatkowych krajowych korekt. Każda nowa ustawa będzie musiała przejść kontrolę, czy interwencja państwa jest w ogóle konieczna.
Modernizacja administracji publicznej
Edukacja urzędników
Dla pracowników państwowych przygotowywane są szkolenia ukierunkowane na lepsze tworzenie przepisów prawnych oraz treningi kompetencji w zakresie digitalizacji, analizy danych i projektowania uslug zorientowanego na użytkownika.
Wyposażenie technologiczne
Wszyscy federalni urzędnicy otrzymają standaryzowane stanowiska pracy IT w celu znacznego odciążenia pracowników i zwiększenia wydajności administracji federalnej.
Reakcje i oczekiwania
Minister gospodarki Katherina Reiche (52, CDU) nazwała debiurokratyzację kluczowym celem rządu i podkreśliła potrzebę przyspieszenia procesów. W kręgach rządu federalnego panują jednak obawy, czy udaje im się wystarczająco jasno komunikować nowe ustawy i uchwały wobec obywateli.
