Dramatyczne wydarzenia na wschodzie Ukrainy niepokoją międzynarodowych obserwatorów. Od początku 2025 roku siły rosyjskie zajęły rozległe terytorium o powierzchni niemal 2400 kilometrów kwadratowych, co odpowiada wielkości niemieckiego kraju związkowego Saara.
Podczas gdy rząd ukraiński intensywnie negocjuje z Berlinem i Waszyngtonem dostawy nowej obrony przeciwlotniczej i broni dalekiego zasięgu, sytuacja na froncie wschodnim dramatycznie się pogarsza. Jak informuje BILD, tylko w czerwcu 2025 roku w ręce Rosjan wpadło około 20 wiosek.
Gdyby obecny trend się utrzymał, do końca roku siły rosyjskie mogłyby zająć terytorium czterokrotnie większe niż Berlin.
Asymetryczna strategia wojskowa
Armia rosyjska stosuje radykalnie odmienną filozofię wojskową niż siły ukraińskie. Podczas gdy ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski priorytetuje życie swoich żołnierzy i stara się unikać wyczerpujących walk okopowych, generałowie Putina codziennie poświęcają do 1000 żołnierzy w dążeniu do zysków terytorialnych.
Nierówna walka o każdą wioskę
Taktyka masowego użycia siły żywej przejawia się w konkretnych liczbach. Do zdobycia jednej wioski Rosja często wysyła od 50 do 100 żołnierzy, podczas gdy strona ukraińska może przeznaczyć na obronę maksymalnie 10 obrońców.
Długoterminowe trendy i konsekwencje
Porównanie statystyczne
W 2024 roku Rosja zajęła 3388 kilometrów kwadratowych terytorium Ukrainy. Obecne tempo wskazuje, że w 2025 roku liczba ta może przekroczyć 4000 kilometrów kwadratowych.
Czynniki przewagi rosyjskiej
Do kluczowych czynników przewagi rosyjskiej należą:
- Znacząca przewaga liczebna w sile żywej
- Przewaga w ciężkim sprzęcie i samolotach bojowych
- Zwiększone użycie dronów kamikadze
- Gotowość do ponoszenia wysokich strat
Ukraiński oficer zwięźle to podsumował słowami: 'Poświęcamy terytorium, aby ratować życie.’ Ta strategia minimalizuje straty w życiu ukraińskich żołnierzy, ale kosztem stopniowej utraty kontroli nad terytorium.