Rebecca Black, 28-letnia gwiazda popu, otwarcie opowiedziała o swoich doświadczeniach z trasy koncertowej z Katy Perry i zdradziła intymne szczegóły ze swojego życia prywatnego. Piosenkarka ma za sobą niezwykle udany rok, który rozpoczęła wydaniem projektu Salvation w lutym 2025 roku.
Po własnej wiosennej trasie koncertowej spędziła lato jako support na trasie Katy Perry’s Lifetimes Tour, a między występami pojawiała się także jako DJ na festiwalach. Jak informuje People.com, Black radziła sobie z wymagającym harmonogramem dzięki swojemu życiu osobistemu.
Pierwsze doświadczenia z dużymi arenami
Dla Black występy na arenach o pojemności ponad 10 000 widzów były zupełnie nowym doświadczeniem. 'Pierwszego wieczoru byłam przytłoczona i przerażona. Na koniec jednak to wybijało na pierwszy plan, gdy mogłam sobie powiedzieć – to jest tylko kolejny występ’ – wyjaśniła piosenkarka.
Kulisy megatrasy
Black wypowiedziała się także na temat organizacyjnej strony trasy: 'Nie wystarczy tylko jedna wioska. To całe miasta ludzi, którzy pracują dzień i noc, aby wszystko działało.’ Specjalnie podkreśliła wymagający charakter i profesjonalizm zespołu produkcyjnego.
Nowa muzyka na horyzoncie
Piosenkarka potwierdziła, że pracuje nad nowym materiałem. 'Jestem bardzo blisko ukończenia i jestem naprawdę podekscytowana kierunkiem’ – zdradziła, dodając, że nowa twórczość będzie 'mroczna i seksowna’.
Aktualne sukcesy
Od wydania projektu Salvation Black pojawiła się w kilku współpracach, w tym w projektach z duetem hip-hopowym Joey Valence & Brae oraz elektronicznymi artystami Jax Jones i sooeyon. Jej utwór 'Sugar Water Cyanide’ został nawet zsamplowany przez południowokoreańską piosenkarkę Yves w utworze 'Soap’ z PinkPantheress.