Ambitny projekt niemieckiego rządu, znany jako 'Paszport Kultury’, znalazł się w poważnych tarapatach. Program, który miał zapewnić młodym ludziom po ukończeniu 18. roku życia wkład finansowy na działalność kulturalną, spotyka się obecnie z poważną krytyką ze strony Federalnego Trybunału Obrachunkowego. Jak informuje Bild.de, organ kontrolny uznał cały projekt za niekonstytucyjny.
Dlaczego Paszport Kultury jest uważany za niekonstytucyjny?
Federalny Trybunał Obrachunkowy w swoim raporcie dla Komisji Budżetowej Bundestagu jasno stwierdził, że rząd federalny nie ma konstytucyjnych kompetencji do finansowania takiego projektu. Suwerenność kulturowa, zgodnie z niemiecką konstytucją, należy bowiem do poszczególnych krajów związkowych. Organ kontrolny zaleca zatem zaprzestanie finansowania federalnego i nieuwzględnianie dalszych wydatków w budżecie federalnym.
Szczegóły finansowe i wykorzystanie programu
Od uruchomienia projektu w czerwcu 2023 roku program pochłonął ponad 100 milionów euro. Do końca grudnia 2024 roku około 496 000 młodych ludzi urodzonych w latach 2005 i 2006 aktywowało swój budżet za pośrednictwem aplikacji lub strony internetowej Paszportu Kultury. Do czerwca 2025 roku zarezerwowali ponad 2,9 miliona ofert o wartości około 56 milionów euro.
Problematyczne aspekty finansowania
Samo zarządzanie projektem pochłonęło znaczną część budżetu. Według Federalnego Trybunału Obrachunkowego, same systemy IT kosztowały 30,2 miliona euro z całkowitego budżetu 100 milionów euro.
Krytyka i przyszłość projektu
Projekt spotkał się z krytyką od samego początku. Przeciwnicy argumentowali, że młodzi ludzie nie wykorzystują środków na prawdziwe doświadczenia kulturalne, ale głównie na wizyty w kinie czy zakup książek bez szczególnego wkładu kulturalnego. Podobne doświadczenie miało miejsce we Francji, gdzie młodzi ludzie wydają swój wkład głównie na komiksy manga.
Kontekst polityczny
Opozycja nazwała Paszport Kultury kosztownym prezentem przedwyborczym partii Zielonych dla młodych wyborców, bez rzeczywistego efektu kulturowego i ekonomicznego. W budżecie na rok 2025 projekt nie ma już przypisanych żadnych środków.
Nowy minister kultury Wolfram Weimer obiecał kompleksową ocenę projektu, ale po wyraźnym stanowisku Federalnego Trybunału Obrachunkowego, ratowanie tego kontrowersyjnego programu wydaje się bardzo mało prawdopodobne.