Influencerka Anna Muller postanowiła podzielić się ze swoimi obserwatorami na TikToku radosną nowiną – jej mąż Cameron oficjalnie zmienił nazwisko na jej. Ten krok wywołał nieoczekiwaną falę reakcji w mediach społecznościowych. Para zdecydowała się na ten niezwykły krok po otwartej dyskusji o ich przyszłym wspólnym nazwisku. Jak informuje portal People.com, oboje mają niemieckie korzenie, dlatego nazwisko Muller wydało im się naturalnym wyborem.
Film wirusowy i nieoczekiwane reakcje
Anna nagrała moment, gdy Cameron wrócił do domu po załatwieniu wszystkich niezbędnych dokumentów. Film uchwycił ich spontaniczną taneczną celebrację w salonie. Post stał się wirusowy i zebrał ponad 2,2 miliona wyświetleń. Wśród komentarzy jednak oprócz reakcji wspierających pojawiły się także głosy krytyczne, które uznały decyzję Camerona za żenującą i kpiącą.
Równoprawne partnerstwo i przełamywanie stereotypów
Cameron podkreśla, że w ich związku nigdy nie było automatycznie zakładane, że Anna przyjmie jego nazwisko. Oboje postrzegają swoje partnerstwo jako równoprawne. Anna dodaje, że nie chodzi o odwrócenie tradycji, ale o naturalny rozwój w rozumieniu związków partnerskich.
Osobiste tło pary
Droga do związku
Anna i Cameron spotkali się w czasie, gdy żadne z nich aktywnie nie szukało poważnego związku. Oboje mieli za sobą małżeństwo i rozwód. Ich związek jednak szybko się rozwinął i w ciągu roku zaręczyli się.
Otwarta komunikacja
Para często podejmuje tematy oczekiwań genderowych w swoim związku, ponieważ Cameron jest transseksualnym mężczyzną, a Anna jest kobietą queer. Ich dynamika opiera się na ciągłej komunikacji i kwestionowaniu norm społecznych.
Przesłanie dla innych
Anna i Cameron zachęcają inne pary, aby przy podobnych decyzjach kierowały się tym, co jest dla nich znaczące i ważne, i nie dały się wpływać tradycyjnym naciskom czy stygmatom. Podkreślają znaczenie otwartej komunikacji i wzajemnego wsparcia w związku partnerskim.