dailycanal.com
Świat muzyki poruszyła druzgocąca wiadomość. W wieku 76 lat zmarł legendarny frontman Black Sabbath i ikona heavy metalu, Ozzy Osbourne. Gigant rocka odszedł w otoczeniu swoich najbliższych we wtorek rano. Portal Daily Mail informuje, że zaledwie trzy tygodnie przed śmiercią wystąpił jeszcze na scenie stadionu Villa Park w Birminghamie.
Rodzina prosi o prywatność
Osbourne pozostawił żonę Sharon oraz dzieci Jacka, Kelly, Aimee i Louisa. Rodzina wydała wzruszające oświadczenie: 'Z głębokim smutkiem ogłaszamy, że nasz ukochany Ozzy Osbourne opuścił nas dziś rano. Był otoczony miłością swojej rodziny.’ Jednocześnie poprosili opinię publiczną o uszanowanie ich prywatności w tym trudnym czasie.
Kontrowersyjna legenda heavy metalu
Ozzy Osbourne zapisał się w historii muzyki nie tylko jako wokalista, który sprzedał ponad 100 milionów albumów, ale także jako jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci sceny rockowej. Jego występy i ekscesy stały się legendarne – od odgryzania głowy nietoperza, przez wciąganie mrówek, po oddawanie moczu na pomnik wojenny w ubraniu swojej żony.
Black Sabbath i dziedzictwo
Zespół Black Sabbath, który założył w 1969 roku w Birmingamie, stał się synonimem heavy metalu. Hity takie jak Iron Man, War Pigs i Paranoid zdefiniowały cały gatunek i wzbudzały tyle samo entuzjazmu fanów, co kontrowersji, w tym krytykę ze strony kościoła za rzekome odniesienia satanistyczne.
Ostatnie lata życia
Mimo problemów zdrowotnych Osbourne pozostawał aktywny do samego końca. W ciągu ostatnich pięciu lat przeszedł siedem operacji kręgosłupa, a od 2003 roku walczył z chorobą Parkinsona. Jego ostatni występ z oryginalnym składem Black Sabbath trzy tygodnie temu stał się wzruszającym pożegnaniem z fanami.
Ostatni występ
Na swoim ostatnim koncercie Ozzy po raz ostatni połączył siły z byłymi kolegami z zespołu: Tonym Iommim, Geezerem Butlerem i Billem Wardem. Wzruszający moment nastąpił, gdy na ekranie pojawił się napis: 'Dziękujemy wam za wszystko, jesteście wspaniali. Birmingham na zawsze.’ Osbourne wzruszająco podziękował fanom za pięć dekad wsparcia słowami: 'Dziękuję wam z całego serca.’
