Pałac Buckingham z „głębokim smutkiem” ogłosił śmierć księżnej Kentu w wieku 92 lat. Księżna Katharine zmarła spokojnie w nocy w Pałacu Kensington, w otoczeniu rodziny. Flagi na rezydencjach królewskich, w tym na Pałacu Buckingham, zostały opuszczone do połowy masztu. Książę i Księżna Walii wyrazili, że księżna będzie „bardzo brakującym członkiem rodziny”. Jak podaje BBC, zmarła niestrudzenie pomagała innym i wspierała wiele działań charytatywnych, zwłaszcza poprzez swoją miłość do muzyki.
Ważna postać Wimbledonu
Księżna była znaną postacią na mistrzostwach tenisowych w Wimbledonie, gdzie wręczała trofea. Pamiętny stał się moment z 1993 roku, kiedy pocieszała zapłakaną Janę Novotną. Pięć lat później mogła wręczyć jej upragnione trofeum. Po śmierci Novotnej w 2017 roku księżna wyraziła głęboki smutek z powodu jej odejścia w wieku 49 lat.
Życie poświęcone muzyce i edukacji
Księżna była wielką miłośniczką muzyki. Pracowała jako nauczycielka muzyki w szkole podstawowej Wansbeck w Kingston upon Hull, gdzie uczniowie znali ją po prostu jako „Panią Kent”. Spędziła w szkole 13 lat i poświęcała się głównie dzieciom ze środowisk defaworyzowanych. Założyła organizację charytatywną wspierającą edukację muzyczną młodzieży.
Życie osobiste i wiara
Konwersja na wiarę katolicką
W 1994 roku została pierwszym członkiem rodziny królewskiej od 300 lat, który przeszedł na wiarę katolicką. Tę decyzję określiła jako „długo rozważaną osobistą decyzję”. Została przyjęta do Kościoła katolickiego przez ówczesnego arcybiskupa Westminsteru, kardynała Basila Hume’a.
Rodzina i osobiste wyzwania
Księżna i książę Kentu mieli troje dzieci. W 1977 roku przeżyła trudny okres po utracie martwo urodzonego syna, co doprowadziło do jej hospitalizacji z powodu „wyczerpania nerwowego”. Później otwarcie mówiła o swojej walce z „ostrą depresją”.