Światowej sławy osobowość telewizyjna Khloé Kardashian zaskoczyła fanów wzruszającym wyznaniem na temat swojej roli opiekunki. Pomimo rozstania z byłym partnerem Tristanem Thompsonem, zdecydowała się przejąć opiekę nad jego ciężko upośledzonym bratem Amarim. Ten niezwykły krok nastąpił po tragicznej śmierci matki Tristana, Andrei, w styczniu 2023 roku.
Osiemnastolatek Amari cierpi na ciężką formę padaczki, znaną jako zespół Lennoxa-Gastauta, która uniemożliwia mu chodzenie i mówienie. Jak informuje People.com, Khloé zdecydowała się zapewnić mu dom i pełną opiekę w swojej rezydencji w Los Angeles.
Dlaczego Khloé zdecydowała się pomóc
Kardashianka wyjaśniła swoją decyzję podczas specjalnego odcinka swojego podcastu 'Khloé in Wonder Land’. Ze względu na napięty harmonogram podróży gracza NBA Tristana Thompsona, ciągłe podróżowanie byłoby dla Amariego niebezpieczne. 'Amari ma kilka napadów dziennie. Potrzebuje stabilnego środowiska i profesjonalnej opieki’ – wyjaśniła Khloé.
Wpływ na rodzinę i wychowanie dzieci
Dla Khloé obecność Amariego w domu to okazja, by nauczyć swoje dzieci – True i Tatuma – a także innych członków rodziny ważnych wartości życiowych.
Korzyści dla dzieci
- Rozwój empatii i współczucia
- Zrozumienie różnorodności
- Nauka akceptacji odmienności
Głęboka więź z rodziną Amariego
Kardashianka podkreśliła, że jej związek z rodziną Amariego rozwinął się niezależnie od romantycznego związku z Tristanem. 'Z Andreą łączyła nas wyjątkowa przyjaźń. Pomagałam jej w opiece zdrowotnej Amariego jeszcze przed jej nagłym odejściem’ – wspomniała Khloé.
Pomimo tego, że Tristan Thompson uzyskał we wrześniu 2023 roku prawne prawo do opieki nad bratem, codzienna opieka pozostaje w rękach Khloé i jej zespołu profesjonalnych opiekunów. 'Amari zasługuje na najpiękniejsze życie, jakie możemy mu zapewnić’ – podsumowała Kardashianka.