Nagrodzona Oscarem aktorka Julia Roberts (57) po raz pierwszy w swojej karierze podziwiała atmosferę Festiwalu Filmowego w Wenecji, gdzie uczestniczyła w światowej premierze swojego nowego filmu „After the Hunt”. Uroczysty wieczór stał się wyjątkowy, ponieważ spędziła go u boku swojego męża, Danny’ego Modera (56).
Jak donosi portal People, hollywoodzka gwiazda promieniała szczęściem, spacerując po czerwonym dywanie ze swoim mężem. Ich wspólne publiczne wystąpienia są bowiem niezwykle rzadkie.
Emocjonująca premiera z długotrwałymi brawami
Premierowe pokaz filmu przebiegło w atmosferze silnych emocji. Widzowie zaczęli klaskać jeszcze przed zapaleniem świateł, a owacja na stojąco trwała niewiarygodne sześć minut. Roberts, wzruszona tym przyjęciem, przesyłała publiczności pocałunki w powietrzu, a w pewnym momencie musiała nawet otrzeć łzę z oka.
Małżeńska harmonia w błyskach fleszy
Danny Moder, który pracuje jako operator filmowy, skorzystał z okazji, by uwiecznić te rzadkie chwile na swoim telefonie komórkowym. Parze, która w lipcu obchodziła 23. rocznicę ślubu, udaje się utrzymać swoje życie prywatne z dala od uwagi mediów. Razem wychowują troje dzieci – 20-letnie bliźnięta Hazel i Phinneausa oraz 18-letniego Henry’ego.
Nowy film o aktualnej tematyce
Historia pełna napięcia
W filmie „After the Hunt” Roberts wciela się w profesor uniwersytetu, która znajduje się na życiowym rozdrożu. Jej karierę i życie osobiste dotknie oskarżenie, które jedna z najlepszych studentek (Ayo Edebiri) wnosi przeciwko jej koledze (Andrew Garfield).
Obsada
Oprócz Roberts, w filmie pojawią się także inne znane nazwiska, takie jak Michael Stuhlbarg, Nora Garrett czy Chloë Sevigny. Reżyserem filmu jest utalentowany Luca Guadagnino.
Film „After the Hunt” trafi do wybranych kin 10 października, a ogólnopolska dystrybucja rozpocznie się 17 października.