Empty wooden ballot box on table with scattered paper ballots in a modern parliamentary chamber under dramatic lighting
Foto: Ilustračné AI

Holenderski centrysta Rob Jetten wygrywa w zaciętej walce wyborczej

Holenderskie wybory parlamentarne przyniosły jeden z najzaciętszych wyników w historii kraju. Lider centrystycznej liberalnej partii D66 Rob Jetten rości sobie prawo do zwycięstwa po tym, jak analiza głosów sugerowała, że jego partia nie może już zostać pokonana przez antyislamskiego populistę Geerta Wildersa. D66 Jettena ma obecnie niewielką przewagę 15 000 głosów nad Partią Wolności Wildersa. Holenderska agencja prasowa ANP podaje, że chociaż zliczanie głosów nie jest kompletne, Wilders nie może już wygrać. Jak informuje BBC, żadne holenderskie wybory nigdy nie były tak zacięte.

Historyczny wynik i nowy lider

Jetten napisał w mediach społecznościowych X: 'Jesteśmy największą partią w Holandii! Teraz zabierzemy się do pracy dla wszystkich Holendrów.’ Wilders zareagował, że o wyniku decyduje komisja wyborcza, a nie agencja prasowa, i nazwał aroganckim nieczekanie na jej werdykt. Projekcje z około 99 procent głosów umieszczają obie partie na 26 miejscach w 150-osobowym parlamencie, ale ANP twierdzi, że centryści Jettena mogą zdobyć 27. miejsce.

Jetten, który ma 38 lat, powiedział dziennikarzom, że jest bardzo dumny z tego historycznego wyniku i teraz czuje wielką odpowiedzialność za stworzenie stabilnego i ambitnego rządu. Jeśli zostanie premierem, będzie najmłodszym w historii Holandii. Wilders prowadził sondaże przed środowymi wyborami, ale Rob Jetten odniósł sukces w niektórych głównych holenderskich miastach, w tym w Rotterdamie, Hadze i Utrechcie, z pozytywną kampanią wykorzystującą hasło 'Tak, możemy to zrobić’.

Reakcje i oskarżenia o oszustwa

Jetten był do tej pory ostrożny i nie ogłosił zwycięstwa, dopóki nie zostały policzone wszystkie głosy, ale ANP stwierdziła, że na podstawie liczb z głosów pocztowych z zagranicy może być teraz ogłoszony zwycięzcą. Wilders powiedział, że nawet jeśli D66 stanie się największą partią, jego Partia Wolności nie pozwoli, by Holandia została rozłożona przez Jettena i jego ludzi. Jetten powiedział dziennikarzom, że jego partia 'pokazała reszcie Europy i świata, że można pokonać ruchy populistyczne, jeśli kampaniuje się z pozytywnym przesłaniem’.

Holenderski system wyborczy opiera się na reprezentacji proporcjonalnej w jednym ogólnokrajowym okręgu wyborczym, więc jakakolwiek partia, która zdobędzie najwięcej głosów, wygrywa najwięcej miejsc. Liberałowie Jettena dotychczas zdobyli 16,9 procent głosów, podczas gdy Partia Wolności Wildersa ma 16,7 procent. Kiedy wyniki nadchodziły w czwartek, walka była tak zacięta, że prowadzenie zmieniało się między obiema partiami.

Kontrowersje i oskarżenia

Reakcje Wildersa na wyniki

W znaku, że nie był gotów uznać porażki, Wilders nazwał holenderską agencję prasową 'ANP66′ i udostępniał nieuzasadnione twierdzenia z mediów społecznościowych o oszustwach wyborczych. Jeden lokalny urząd w Zaanstad poza Amsterdamem odrzucił oskarżenie jako 'wymyślone’.

Droga do koalicji i przyszłość rządu

Chociaż droga lidera D66 do utworzenia koalicji nie jest prosta, Jetten powiedział, że chce zrobić szybki start. Jetten po głosowaniu stwierdził, że żadna partia nigdy nie wygrała holenderskich wyborów z mniej niż 30 miejscami. Będzie potrzebować wsparcia co najmniej trzech innych partii, aby zebrać 76 miejsc potrzebnych do utworzenia koalicji. Najbardziej oczywistymi kandydatami byliby konserwatywni liberałowie VVD, lewicowy sojusz Pracy (PvdA)-Zieloni Lewica i chadecy, ale może to zająć miesiące, jeśli się uda.

Liderka VVD Dilan Yesilgöz dotychczas wykluczyła współpracę z lewicą, ale Jetten powiedział, że woli szeroki rząd z centrum holenderskiej polityki. Weekend byłby dobrą okazją dla wszystkich partii do przemyślenia, zanim w przyszły wtorek zostanie powołany 'badacz’, który je zbada. Jetten powiedział, że chce stworzyć koalicję, która najlepiej reprezentuje miliony wyborców, którzy poparli inne partie, aby rozwiązać główne problemy, w tym niedobór mieszkań oraz azyl i migrację.

Wzrost Jettena i kontekst polityczny

Jego droga do zwycięstwa zszokowała obserwatorów. Mniej niż dwa lata temu doprowadził D66 – partię założoną przez demokratycznych reformatorów w 1966 roku – na piąte miejsce i tylko dziewięć miejsc. Jeszcze kilka tygodni temu wciąż pozostawali w tyle w sondażach, ale stopniowo poprawiali się, gdy Jetten dał kilka wyrafinowanych występów w debatach telewizyjnych, a nawet konkurował w finale telewizyjnego quizu 11 dni przed wyborami.

Odchodzący premier Dick Schoof w piątek przewidział, że zadanie Jettena utworzenia koalicji okaże się skomplikowane. 'Spodziewam się, że nadal będę premierem na Boże Narodzenie – byłbym zaskoczony, gdyby to się stało do tego czasu.’ Schoof, były szef holenderskich służb wywiadowczych, został wybrany na najwyższe stanowisko przez Geerta Wildersa, który w zeszłym roku porzucił swoje starania o kierowanie krajem, ponieważ jego potencjalni partnerzy koalicyjni nie poparli pomysłu posiadania skrajnie prawicowego premiera.

Wilders wygrał ostatnie wybory w listopadzie 2023 roku, a rząd został utworzony dopiero w lipcu 2024 roku. Jedenaście miesięcy później obalił własny rząd w sporze ze swoimi partnerami koalicyjnymi w sprawie polityki azylowej i migracyjnej.

Check Also

Empty press conference podium with microphone, two national flags in background, stark lighting creates dramatic shadows

Merz przeciwko Erdoganowi: Stanowcza postawa kanclerza Niemiec

Kanclerz federalny Niemiec Friedrich Merz odbył trudną wizytę w Ankarze, gdzie spotkał się z tureckim …