Strażaczka z Florydy staje przed zarzutami stalkingu po tym, jak podobno wyrzuciła dziesiątki pomalowanych tamponów na trawnik swojego byłego chłopaka. Incydent miał miejsce pod koniec września, a policja bada go jako część wzorca nękania.
Gabrielle Franze jest oskarżona o dwa przypadki stalkingu według zapisów więzienia w hrabstwie Volusia. Publiczne zapisy płacowe sugerują, że Franze pracuje jako strażaczka w hrabstwie Orange. Jak informuje portal People.com, incydent miał miejsce 29 września, kiedy to na trawnik jej byłego chłopaka wyrzucono łącznie 75 tamponów.
Nagranie z kamery bezpieczeństwa ujawniło sprawczynię
Według raportu z aresztowania, o którym informowały Fox 35, WFTV i Daytona Beach News-Journal, Franze wyrzuciła kilka tamponów na przedni trawnik swojego byłego chłopaka. Kamery bezpieczeństwa w domu uchwyciły osobę wysypującą tampony z tyłu ciężarówki w czasie, gdy były chłopak był w pracy. On również pracuje jako strażak według News-Journal.
Fox 35 podał, że tampony były pomalowane na czerwono i porozrzucane po całym trawniku. Incydent był częścią śledztwa, które doprowadziło do aresztowania Franze.
Niezadowolenie z nowego związku byłego partnera
Zarzuty nękania w mediach społecznościowych
Według raportu z aresztowania cytowanego przez Fox 35, były chłopak i jego nowa dziewczyna powiedzieli policji, że Franze była niezadowolona z tego, że są razem. Podobno robiła o nich gniewne posty w mediach społecznościowych.
Policyjne śledztwo i wniosek władz
Policja w raporcie z aresztowania napisała, że fakt, iż ten plan został wymyślony, tampony zostały zakupione, pomalowane na czerwono, aby wyglądały jak używane, załadowane do pojazdu i wyrzucone na trawnik, dowodzi przebiegu działania, który wykazuje ciągłość zamiaru z jedynym celem nękania ofiar i nie służy żadnemu uzasadnionemu celowi. Tę informację przyniósł News-Journal.
Postępowanie prawne i obecny stan sprawy
Gabrielle Franze staje przed dwoma zarzutami stalkingu. Nie jest od razu jasne, czy Franze złożyła oświadczenie o winie lub wynajęła adwokata. Sprawa jest nadal przedmiotem postępowania prawnego i dodatkowe informacje o przebiegu procesu nie zostały jeszcze ujawnione.
Incydent wskazuje na powagę nękania i stalkingu, które mogą mieć znaczący wpływ emocjonalny na ofiary. Władze w kraju traktują takie przypadki poważnie i badają je jako przestępstwa, które mogą prowadzić do konsekwencji prawnych dla sprawców.