Kongres Amerykański wydał wezwanie dla byłego prezydenta Billa Clintona i jego żony Hillary w związku z dochodzeniem w sprawie poważnych przestępstw zmarłego finansisty Jeffreya Epsteina. Dochodzenie koncentruje się na wyjaśnieniu związków między wysoko postawionymi osobistościami a oskarżonym drapieżnikiem seksualnym. Jak informuje portal People, oprócz Clintonów, wezwano również byłych dyrektorów FBI i sześciu prokuratorów generalnych.
Obszerne dochodzenie pod lupą
Przewodniczący Komisji Nadzoru Izby Reprezentantów, James Comer, ogłosił, że wezwania zostały wydane 5 sierpnia po wcześniejszym głosowaniu podkomisji. Clintonowie mają złożyć zeznania do października tego roku. Wśród wezwanych są również byli dyrektorzy FBI James Comey i Robert Mueller, a także byli prokuratorzy generalni, w tym Merrick Garland i William Barr.
Związki z kontrowersyjnym finansistą
Billowi Clintonowi od dawna przypisuje się profesjonalne powiązania z Epsteinem z początku tysiąclecia. Według rzecznika byłego prezydenta, Clinton spotkał się z Epsteinem czterokrotnie i odwiedził jego posiadłość na Manhattanie w 2002 roku. Clinton jednak zaprzecza jakiejkolwiek wiedzy o zbrodniach Epsteina.
Nowe ujawnienia
Jednak ostatnie doniesienia sugerują, że związek między Clintonem a Epsteinem mógł być bardziej intensywny. The Wall Street Journal poinformował o rzekomym liście, który Clinton napisał do Epsteina na jego 50. urodziny. Ponadto, w rezydencji Epsteina znaleziono oprawioną fotografię, na której obaj są uchwyceni w przyjaznej rozmowie.
Kontekst polityczny i przyszły rozwój
Dochodzenie ma miejsce w czasie, gdy obecna administracja również spotyka się z krytyką z powodu sposobu postępowania z aktami Epsteina. Ghislaine Maxwell, była współpracowniczka Epsteina, która została skazana za pomoc w jego zbrodniach, również została wezwana przed Kongres. Maxwell podobno zidentyfikowała około 100 osób związanych z Epsteinem podczas przesłuchania w Departamencie Sprawiedliwości.
Epstein zmarł w federalnym więzieniu w 2019 roku podczas aresztu tymczasowego w związku z zarzutami handlu ludźmi. Jego śmierć została oficjalnie sklasyfikowana jako samobójstwo, choć okoliczności śmierci nadal budzą pytania.