Należeli do najczęściej obserwowanych par Hollywoodu lat 80. Burt Reynolds i Loni Anderson, dwie wybitne osobowości aktorskie, spędzili razem jedenaście lat, z czego pięć w małżeństwie. Ich związek, który rozpoczął się jak bajka, stopniowo przekształcił się w toksyczną spiralę pełną wzajemnych oskarżeń, niewierności i problemów finansowych.
Ich historia definitywnie dobiegła końca, gdy Loni Anderson zmarła 3 sierpnia 2025 roku, zaledwie kilka dni przed swoimi 80. urodzinami. Jak informuje portal People, ich małżeństwo nie było „spacerkiem po ogrodzie różanym”, jak sam Reynolds przyznał w 2015 roku.
Od pierwszego spotkania do tajnego ślubu
Para poznała się w 1981 roku, a rok później zaczęła się spotykać. W tamtym czasie Anderson była znana z serialu WKRP w Cincinnati, podczas gdy Reynolds był u szczytu sławy po filmie Smokey and the Bandit II. Ich związek osiągnął punkt kulminacyjny w 1988 roku tajnym ślubem na ranczu Reynoldsa na Florydzie, gdzie powiedzieli sobie „tak” przed 65 gośćmi.
Życie rodzinne i adopcja syna
W 1989 roku para adoptowała 14-miesięcznego chłopca o imieniu Quinton. Dla Reynoldsa było to jego jedyne dziecko i, według jego własnych słów, od razu zakochał się w małym Quintnie. Adopcja jednak nie mogła uratować ich stopniowo rozpadającego się związku.
Problemy w raju
Niezgodności finansowe
Reynolds w swojej autobiografii z 2015 roku oskarżył Anderson o nadmierne wydatki. Twierdził, że jego żona potrafiła wyczerpać kartę kredytową z limitem 45 000 dolarów w pół godziny. Anderson z kolei wskazywała na nieprzemyślane inwestycje Reynoldsa, które kosztowały go miliony dolarów.
Wzajemne oskarżenia o niewierność
Małżeństwo rozpadło się definitywnie w 1993 roku. Reynolds publicznie oskarżył Anderson o niewierność, którą ona stanowczo zaprzeczała. Później sam przyznał się do własnej niewierności z menedżerką baru koktajlowego.
Mroczna strona związku
W 1995 roku Anderson opowiedziała o rzekomej przemocy domowej ze strony Reynoldsa. Opisała incydent, w którym miał dać jej naładowany pistolet ze słowami, aby „zrobiła wszystkim przysługę”. Reynolds nigdy nie skomentował bezpośrednio tych oskarżeń.
Ich historia pozostaje przestrogą, jak nawet pozornie idealny hollywoodzki związek może zmienić się w toksyczną relację pełną wzajemnej nieufności i oskarżeń. Reynolds zmarł w 2018 roku w wieku 82 lat, a Anderson przeżyła go o siedem lat.