Dramatyczne chwile miały miejsce podczas wakacji w Las Vegas, gdzie 25-letni Mitchell Deakin i jego instruktor przeżyli poważny wypadek podczas skoku spadochronowego. Obaj odnieśli ciężkie obrażenia po tym, jak ich spadochrony zawiodły i uderzyli w pustynię. Według BBC para spadała z wysokości około 11 tysięcy stóp, zanim wylądowała w rejonie Jean w Nevadzie. Jak podaje Departament Policji Metropolitalnej Las Vegas, w momencie uderzenia poruszali się z prędkością około 35-45 mil na godzinę.
Szczegóły wypadku
Instruktor Mauro Ravanelli, który był świadkiem wypadku, w policyjnym raporcie stwierdził, że główny spadochron nie działał prawidłowo. Spadochron zapasowy miał jeszcze większe problemy, ponieważ nie otworzył się całkowicie. Deakin wszedł w niekontrolowany obrót, który doprowadził do zderzenia z ziemią. Jego 54-letni instruktor Jiron Arcos Ponce został po wypadku przewieziony do szpitala w stanie krytycznym.
Poważne obrażenia i leczenie
Zakres obrażeń
Mitchell Deakin doznał wielu poważnych obrażeń, w tym złamania miednicy, złamanych żeber, przebitego płuca i uszkodzenia nerki. Po operacji wszczepiono mu metalowe płytki w miednicę, aby zapobiec jej zapadnięciu się.
Przebieg rekonwalescencji
Według aktualizacji na platformie GoFundMe od dziewczyny Deakina, Isabel Clacher, pacjent jest już w stanie chodzić przy pomocy chodzika, chociaż nie może w pełni obciążać prawej nogi. Lekarze odkryli dodatkowe wewnętrzne złamania w okolicy pleców, żeber i miednicy, które powinny się zagoić, ponieważ są stabilizowane przez mięśnie.
Dochodzenie i konsekwencje
Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) wszczęła dochodzenie w sprawie wypadku, które koncentruje się na pakowaniu głównego i zapasowego spadochronu oraz przepisach lotniczych. Tymczasem rodzina Deakina organizuje zbiórkę na pokrycie rachunków szpitalnych w USA oraz kosztów jego transportu do domu w Wielkiej Brytanii. Dokładna data, kiedy będzie mógł podróżować samolotem, nie jest jeszcze znana.