Dostawca pizzy został bohaterem dnia, gdy podczas zwykłej zmiany roboczej uratował życie starszej klientce. Aamir Ali, pracownik restauracji Jet’s Pizza, wykazał się niezwykłą spostrzegawczością i człowieczeństwem w sytuacji, która mogła zakończyć się tragicznie. Jak informuje portal WXYZ, jego szybka reakcja i późniejsza opieka nad klientką oraz jej mieniem zdobyły serca wielu ludzi.
Ratunek w ostatniej chwili
Wszystko zaczęło się od zwykłego zamówienia pizzy. Kiedy Ali dotarł pod adres dostawy, nikt nie otwierał drzwi, mimo że w domu paliło się światło i słychać było szczekanie psa. Zamiast po prostu odjechać, zadzwonił na numer kontaktowy podany w zamówieniu. Odebrała Danielle Ratliff, córka klientki, która zamówiła jedzenie dla swojej matki.
Gdy zajrzał przez okno domu, zobaczył starszą kobietę leżącą nieprzytomną na podłodze. Natychmiast skontaktował się ze służbami ratunkowymi i czekał na miejscu, aż pomoc nadejdzie.
Ponadstandardowa opieka
Ali jednak nie poprzestał na wezwaniu pomocy. Po odwiezieniu klientki do szpitala wrócił do domu, aby sprawdzić jej psa. Zauważył również, że kobieta nie miała ze sobą w szpitalu potrzebnych osobistych rzeczy. Bez wahania spakował je i osobiście dostarczył do szpitala.
Uznanie społeczności
Reakcje sąsiadów
Sąsiedzi nie wahali się wyrazić podziwu dla czynów Alego. 'To niezwykle życzliwy i wspaniały człowiek. Gdyby nie on, nawet nie wiemy, co by się mogło stać. Dosłownie uratował jej życie,’ wyraziła się sąsiadka Megan Rose.
Wdzięczna rodzina
Córka uratowanej kobiety, Danielle Ratliff, określiła Alego mianem „prawdziwego anioła”. Według jej słów, jej matka w szpitalu wraca do zdrowia, a jej stan jest dobry.
Skromny bohater
Sam Ali nie uważa swojego postępowania za nic wyjątkowego. 'Mam nadzieję i modlę się, że gdyby coś podobnego przydarzyło się komuś z moich bliskich, ktoś inny byłby dla nich,’ wyraził się skromnie. Jego historia jest inspirującym przykładem tego, jak zwykła zmiana robocza może przerodzić się w ratowanie ludzkiego życia.