Gdy 86-letnia kobieta upadła podczas spaceru z psem swojego syna, wydawało się, że pomoc może nadejść za późno. Zamiast tego jej czworonożny towarzysz okazał się prawdziwym bohaterem i przyprowadził ratunek dokładnie tam, gdzie był potrzebny.
Dramatyczne poszukiwania w nocnych godzinach
Incydent wydarzył się około 22:30 czasu lokalnego w czwartek 25 września w rejonie Destin na Florydzie. Jak informuje portal People.com, starszy mężczyzna był zdesperowany, gdy jego żona nie wróciła do domu z zwykłego spaceru z psem. Wezwał pomoc i wyjaśnił zastępczyni szeryfa Devon Miller swoje obawy: 'Nigdy to nie trwa dłużej niż 10 czy 15 minut. Teraz to już prawie godzina!’ Urząd szeryfa hrabstwa Okaloosa opublikował całą historię, włącznie z nagraniami z kamer na piersi w mediach społecznościowych.
Spotkanie z wiernym towarzyszem
Zastępczyni Miller uzyskała krótki opis psa i wróciła do swojego pojazdu. Nie trwało długo i podczas jazdy po drodze dostrzegła czworonożnego pomocnika. 'Cześć, złotko! Gdzie jest twoja mama?’ zawołała, gdy zatrzymała się i wyskoczyła z samochodu, aby pogłaskać ciężko oddychającego psa o imieniu Eeyore. Jednak pies nie tracił czasu i natychmiast poprowadził zastępczynię przez teren do miejsca, gdzie ranna kobieta leżała na chodniku niedaleko pola golfowego.
Ratunek w ostatniej chwili
Pierwszy kontakt z ranną kobietą
Gdy zastępczyni dostrzegła kobietę, zaczēła biec. 'Mam panią!’ krzyknęła, gdy się zbliżała. Według oświadczenia zastępczyni Miller kobieta była przy jej przyjściu przytomna i reagowała. Policjantka wezwała dodatkową pomoc, a następnie wyjaśniła kobiecie, jak przyprowadził ją pies na miejsce: 'Byłam przed tamtym domem, a potem przybiegł do mnie pies.’
Zaskoczenie i wdzięczność
Kobieta była zdumiona. 'A pies pana przyprowadził?’ zapytała później i potwierdziła, że jest babcią tego psa. 'Nie odszedł! Ciągle do mnie wracał!’ Podczas oczekiwania na dodatkową pomoc obie kobiety chwaliły odważnego psa. 'Dobry chłopiec!’ powtarzała zastępczyni raz po raz.
Wzruszające chwile i szczęśliwe zakończenie
Ranna kobieta dołączyła słowami: 'Och, Eeyore, jesteś takim dobrym chłopcem!’ i 'Babcia cię kocha!’ Pies Eeyore w międzyczasie ciężko oddychał i biegał między obiema kobietami. Władze podały, że ratownicy ostatecznie przetransportowali kobietę do placówki medycznej na badanie, poinformował Bradenton Herald. Nie jest jasne, jakie dokładne obrażenia odniosła kobieta, ale dzięki lojalności i inteligencji jej czworonożnego towarzysza otrzymała potrzebną pomoc na czas. Historia psa Eeyore jest kolejnym dowodem na to, jak zwierzęta mogą wykazać niesamowite oddanie i instynkt w krytycznych sytuacjach.