Dramatyczne chwile rozegrały się w szkole zawodowej, gdzie 17-letni uczeń zaatakował nożem swoją 45-letnią nauczycielkę. Do incydentu doszło podczas przerwy, gdy uczeń podszedł do nauczycielki przed klasą. Jak informuje Bild.de, nauczycielka doznała poważnych obrażeń w okolicach brzucha.
Ranna nauczycielka została natychmiast przewieziona do szpitala uniwersyteckiego, gdzie przeszła operację. Według strażaków, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Interwencja policji i zatrzymanie sprawcy
Po ataku uczeń uciekł z miejsca zdarzenia, pozostawiając tam swoją kartę ubezpieczeniową. Świadkowie zauważyli go następnie w parku, około trzech kilometrów od szkoły.
Kiedy specjalna jednostka policji próbowała go zatrzymać, rzekomo pobiegł w kierunku policjantów z nożem w ręku. Policja użyła broni palnej i postrzeliła sprawcę. Doznał poważnych obrażeń i musiał zostać zaintubowany.
Szeroko zakrojona operacja policyjna
Policja zamknęła okolicę szkoły około godziny 9:30 i rozmieściła ciężko uzbrojonych funkcjonariuszy. Nad obszarem unosił się policyjny helikopter. Policja na platformie X poinformowała, że był to indywidualny sprawca i nie ma zagrożenia dla opinii publicznej.
Skutki ataku i pomoc studentom
Wsparcie psychologiczne
Co najmniej dziesięciu uczniów doznało szoku – albo byli świadkami ataku, albo udzielali pierwszej pomocy. Wielu uczniów zabarykadowało się w klasach podczas incydentu, zgodnie z protokołem w takich sytuacjach.
Reakcja władz
Minister edukacji obiecała wsparcie dla szkoły poprzez nadzór szkolny i psychologów szkolnych. Wyraziła wsparcie dla rannej nauczycielki i całej społeczności szkolnej.