Hollywoodzka ikona Loni Anderson, znana przede wszystkim z popularnego sitcomu WKRP in Cincinnati, zmarła w wieku 79 lat po długiej walce z podstępną chorobą. Aktorka, która zasłynęła swoją charyzmą i niezapomnianymi rolami, uległa rzadkiej formie raka zaledwie dwa dni przed jej osiemdziesiątymi urodzinami. Jak donosi portal People, przyczyną śmierci była przerzutowa forma mięsaka gładkokomórkowego macicy.
Podstępna diagnoza i ostatnie dni
Zgodnie z opublikowanym aktem zgonu, aktorka uległa agresywnej formie raka, która rozprzestrzeniła się z macicy na inne części ciała. Mięsak gładkokomórkowy macicy należy do niezwykle rzadkich chorób onkologicznych, które często atakują płuca i wątrobę. Anderson zmarła 3 sierpnia 2025 roku w szpitalu w Los Angeles po długiej walce z chorobą.
Rodzina zmarłej aktorki wydała wzruszające oświadczenie: „Z głębokim smutkiem ogłaszamy odejście naszej ukochanej żony, matki i babci.” Jej szczątki zostały skremowane i pochowane w Hollywoodzie 7 sierpnia.
Udane kariera aktorska
Loni Anderson zapisała się w historii telewizji przede wszystkim dzięki roli Jennifer Marlowe w sitcomie WKRP in Cincinnati, który był emitowany w latach 1978-1982. Za swój występ otrzymała trzy nominacje do Złotych Globów i dwie do nagród Emmy.
Znaczące role telewizyjne i filmowe
Po zakończeniu serialu pojawiła się w filmie Stroker Ace (1983), a później gościła w popularnych serialach, takich jak Nurses, Sabrina – Nastoletnia czarownica czy V.I.P. W 2006 roku wcieliła się w rolę matki Tori Spelling w serialu So noTORIous.
Burzliwe życie osobiste i cztery małżeństwa
Anderson przeżyła barwne życie osobiste, które obejmowało cztery małżeństwa. Po raz pierwszy wyszła za mąż w 1964 roku za Bruce’a Hasselberga, z którym miała córkę Deirdre. Następnie było małżeństwo z aktorem Rossem Bickellem (1974-1981) oraz śledzona przez media relacja z Burtem Reynoldsem (1988-1994).
Związek z Burtem Reynoldsem
Jej najsłynniejsze małżeństwo z aktorem Burtem Reynoldsem zakończyło się dramatycznym rozwodem w 1994 roku. Reynolds później określił to małżeństwo jako „bardzo głupi krok”, natomiast Anderson oskarżyła go o przemoc fizyczną pod wpływem narkotyków.
Swoją życiową miłość ostatecznie znalazła w muzyku Bobie Flicku, za którego wyszła za mąż w 2008 roku i pozostali razem aż do jej śmierci. To właśnie on, wraz z jej córką i innymi członkami rodziny, pozostają pogrążeni w głębokim smutku po jej odejściu.