Chalk markings and scattered flyers on concrete pavement in front of administrative building entrance
Foto: Ilustračné AI

Uniwersytet we Frankfurcie zmaga się z nienawistnymi atakami przeciwko prezydentowi

Na prestiżowej Goethe-Universität we Frankfurcie nad Menem w środę, 23 października 2024 roku, odbyła się demonstracja około 100 studentów, którą poprowadziła grupa Students4Palestine. Chociaż protest na zewnątrz wydawał się spokojny, uczestnicy szerzyli nienawistne wypowiedzi skierowane przeciwko Izraelowi, Żydom i prezydentowi uczelni. Incydent stanowi dalszą eskalację napięcia na terenie akademickim, gdzie w ostatnich tygodniach powtarzają się podobne przypadki.

Jak informuje Bild.de, demonstranci skandowali hasła wzywające do zniszczenia państwa Izrael i według świadectw mieli krzyczeć także wypowiedzi o obronie kamieniami i bronią. Protest skupił się osobiście na prezydencie uniwersytetu, profesorze Enrico Schleiffie, który niedawno podpisał umowę o współpracy z Uniwersytetem w Tel Awiwie.

Osobisty atak na kierownictwo uniwersytetu

Aktywiści napisali na chodniku przed budynkiem prezydenta uniwersytetu napis w języku angielskim, który w tłumaczeniu brzmi: Schleiff, Schleiff, nie możesz się ukryć, wspierasz ludobójstwo. Wypowiedź, która brzmi jak groźba, była towarzyszona okrzykami tlumu. Profesor Enrico Schleiff, specjalista w dziedzinie biologii komórki molekularnej, pełni funkcję prezydenta Goethe-Universität od 2021 roku.

Poprzednie incydenty i kroki prawne

Wrześniowe wydarzenia

Połowa września przyniosła podobny incydent, gdy członkowie grupy Students4Palestine zastraszali naukowców i gości z Tel Awiwu. Pracownicy uniwersytetu mówili o groźącej sytuacji. Kierownictwo uniwersytetu złożyło zawiadomienia o przestępstwie w podejrzeniu o groźby, zniewagi i naciski oraz wobec liderki grupy Rabab D. wydało tymczasowy zakaz wstępu na teren kampusu.

Reakcja władz

Przed środową demonstracją kierownictwo uniwersytetu zwróciło się do urzędu miasta o porządek publiczny w celu zakazania protestu lub przynajmniej ustalenia warunków. Według oświadczenia uniwersytetu dla Bild.de, ta prośba pozostała bezskuteczna. Uniwersytet oczekuje, że obecna policja zbada wszystkie poszlaki przestępczych wypowiedzi i czynów. Obserwacje pracowników zostaną sprawdzone, a naruszenia zostaną zgłoszone.

Śledztwo i reakcja polityczna

Według informacji policji z piątku, toczy się jedno postępowanie wyjaśniające w podejrzeniu o nawoływanie do nienawiści. Rzeczniczka policji Lea Boße powiedziała, że przebieg zgromadzenia był z policyjnego punktu widzenia bez szczególnych zdarzeń. Wśród przywódców grupy Students4Palestine we Frankfurcie jest wieloletni student Moaad Ben Mansour, inicjator palestyńskich obozów na terenie kampusu.

Zwolennicy grupy obserwują także skazaną frankfurcką agitatorkę Aitak Barani, która określiła morderczy atak Hamasu na Izrael z 7 października 2023 roku jako udaną akcję oporu. W tym ataku terrorystycznym zostało zamordowanych 1200 osób, a 250 osób zostało uprowadzonych do Strefy Gazy. Premier kraju związkowego Hesja, Boris Rhein z CDU, już po wrześniowych wydarzeniach oświadczył, że ekstremiści nie mają czego szukać na terenie kampusu uniwersyteckiego.

Obawy o bezpieczeństwo na terenie akademickim

15 września propalestyńscy ekstremiści nękali delegację naukową z Tel Awiwu, przy czym musiała interweniować służba bezpieczeństwa. Kierownictwo uniwersytetu złożyło zawiadomienia o przestępstwie, między innymi za groźby. Powtarzające się incydenty wzbudzają pytania o bezpieczeństwo pracowników akademickich i studentów na jednym z najbardziej renomowanych niemieckich uniwersytetów, a także o zdolności władz do skutecznego reagowania na narastające napięcia.

Check Also

Empty parliament chamber with opposing benches, scattered documents on desks, institutional lighting casting long shadows

Kryzys koalicyjny w Niemczech: Wiceprzewodnicząca SPD demonstrowała przeciwko kanclerzowi Merzowi

Niemiecka scena polityczna mierzy się z napięciem w koalicji po tym, jak wiceprzewodnicząca klubu SPD …