Niemiecka policja w Bochum (Nadrenia Północna-Westfalia) intensywnie poszukuje młodego mężczyzny, który brutalnie zaatakował dwóch nauczycieli i jednego studenta lokalnej szkoły zawodowej. Paradoksem jest, że tego mężczyznę już raz zatrzymano, ale musiano go wypuścić. Incydent miał miejsce 5 marca na terenie szkoły zawodowej w dzielnicy Ostring. Nieznany sprawca, który nie jest studentem szkoły, wtargnął na teren i zaatakował trzy osoby. Jak informuje portal Bild.de, gdy na miejsce przybyła policja, mężczyzna stawiał masowy opór, kopał i bił na oślep.
Zatrzymanie i późniejsze zwolnienie
Po zatrzymaniu policjanci przewieźli go na posterunek. Mężczyzna nie miał przy sobie dokumentów i odmówił ujawnienia swojej tożsamości lub adresu. Policja pobrała mu odciski palców, ale nie znalazła żadnych zapisów o wcześniejszej działalności przestępczej. Pomimo zarzutów prokuratura nakazała jego zwolnienie. Od tamtej pory sprawca się ukrywa.
Tło prawne sprawy
Prokuratura w Bochum przyznaje, że jest to niezwykły przypadek. Rzecznik prokuratury wyjaśnił, że zgodnie z paragrafem 163c kodeksu postępowania karnego osoba, która ukrywa swoją tożsamość, może zostać zatrzymana maksymalnie na 12 godzin. Dłuższe zatrzymanie jest możliwe tylko w przypadku poważniejszych przestępstw niż uszkodzenie ciała.
Poszukiwania sprawcy
Opis poszukiwanej osoby
Policja poszukuje wyraźnie chudej osoby w młodszym wieku. Ponieważ dotychczasowe intensywne śledztwo nie doprowadziło do identyfikacji sprawcy, policja zdecydowała się opublikować poszukiwania.
Apel do społeczeństwa
Policja prosi społeczeństwo o pomoc w poszukiwaniach. Wszelkie informacje dotyczące tożsamości lub miejsca pobytu poszukiwanego mężczyzny można zgłaszać pod numery telefonów 0234/909-81 05 lub -44 41.