Ponad 5,5 miliona dzieci w Anglii mieszka w domach, którym grozi przegrzanie. Sytuacja staje się krytyczna szczególnie w miesiącach letnich, kiedy temperatury w niektórych mieszkaniach sięgają nawet 43 stopni Celsjusza. Jak informuje BBC, problem dotyczy przede wszystkim mieszkań socjalnych i mniejszych mieszkań miejskich.
Kryzys klimatyczny i ekstremalne upały sprawiają, że domy przestają być bezpiecznym schronieniem i zamieniają się w nieznośne środowisko, z którego rodziny często uciekają do klimatyzowanych samochodów czy na nocne ulice.
Alarmujące konsekwencje zdrowotne
Pediatrzy ostrzegają przed poważnymi zagrożeniami zdrowotnymi dla dzieci mieszkających w przegrzanych mieszkaniach. Do objawów przegrzania należą: dezorientacja, drażliwość, nudności i podwyższona temperatura ciała. Dzieci są szczególnie narażone na choroby związane z przegrzaniem.
Wiele rodzin zgłasza, że ich dzieci cierpią na bezsenność, utratę apetytu i ogólne złe samopoczucie. Sytuacja wpływa również na ich życie społeczne – goście odmawiają wizyt w rozgrzanych mieszkaniach.
Problemy systemowe i rozwiązania
Wyzwania architektoniczne
Brytyjskie domy były tradycyjnie budowane dla umiarkowanego klimatu, z naciskiem na zatrzymywanie ciepła. Obecne przepisy budowlane wymagają lepszej izolacji, która jednak latem może powodować przegrzewanie.
Bariery finansowe
Instalacja klimatyzacji jest finansowo niedostępna dla większości rodzin – koszty mogą sięgać nawet 8000 funtów za jedno pomieszczenie. Wiele gospodarstw domowych wydaje więcej pieniędzy na prąd latem, z powodu ciągłego używania wentylatorów, niż zimą na ogrzewanie.
Sugerowane rozwiązania i przyszłość
Eksperci domagają się stworzenia krajowej strategii zapobiegania przegrzewaniu domów i wprowadzenia wskaźnika oceny ryzyka przegrzania, podobnego do certyfikatów energetycznych. Rząd obiecał inwestycje w wysokości 13,2 miliarda funtów na poprawę efektywności energetycznej do pięciu milionów domów.
Eksperci zalecają krótkoterminowe rozwiązania, takie jak używanie mokrych ręczników w oknach do blokowania bezpośredniego słońca i wietrzenie w chłodniejsze wieczorne godziny. Długoterminowe rozwiązania będą wymagały kompleksowego podejścia do adaptacji mieszkań na zmiany klimatyczne.