Amerykańską opinię publiczną wstrząsnęła sprawa zakładu pogrzebowego w Kolorado, gdzie inspektorzy odkryli dziesiątki rozkładających się ciał ukrytych za tajnymi drzwiami. Właściciel placówki, który pełnił również funkcję koronera powiatowego, po ujawnieniu skandalu zdecydował się zrezygnować z funkcji publicznej. Niektóre ciała znajdowały się w zakładzie pogrzebowym podobno nawet przez 15 lat. Jak informuje People.com, sprawa wywołała natychmiastową reakcję najwyższych przedstawicieli stanu Kolorado.
Szokujące odkrycie podczas pierwszej inspekcji
Inspektorzy odwiedzili Davis Mortuary 20 sierpnia 2025 roku, co było historycznie pierwszą kontrolą tego obiektu. Za kartonową płytą, którą właściciel Brian Cotter zakrył wejście do jednego z pomieszczeń, odkryli około 20 ludzkich szczątków w różnych stadiach rozkładu. Cotter próbował uniemożliwić inspektorom wejście do pomieszczenia, lecz bezskutecznie.
Problemy zdrowotne i rezygnacja
Po ujawnieniu skandalu Brian Cotter, współwłaściciel zakładu pogrzebowego i jednocześnie koroner powiatowy, doznał ataku serca i musiał zostać hospitalizowany. Za pośrednictwem swojego prawnika ogłosił, że rezygnuje z funkcji koronera z dniem 2 września. Gubernator Kolorado Jared Polis w międzyczasie wezwał do jego natychmiastowej rezygnacji i dokładnego śledztwa w sprawie.
Śledztwo trwa
Fałszywe szczątki i długoletnie praktyki
Śledczy ustalili, że niektóre ciała czekały na kremację nawet 15 lat. Cotter przyznał się nawet, że w niektórych przypadkach przekazywał krewnym zmarłych fałszywe szczątki. Biuro Śledcze Kolorado natychmiast cofnęło licencję na prowadzenie działalności zakładu pogrzebowego.
Identyfikacja ofiar
Obecnie trwa obszerne śledztwo w sprawie. Śledczy pracują nad identyfikacją wszystkich znalezionych ciał i skontaktowaniem się z krewnymi. Do tej pory nie postawiono żadnych formalnych zarzutów, ale gubernator Polis podkreślił potrzebę pełnego pociągnięcia do odpowiedzialności.
Sprawa wywołała w amerykańskim stanie Kolorado falę zaniepokojenia i pytań dotyczących regulacji zakładów pogrzebowych. „Nikt nigdy nie powinien wątpić, czy z jego zmarłymi bliskimi postępuje się z godnością i szacunkiem” – powiedział gubernator Polis w swoim oświadczeniu.