Golden brown jalapeño cheddar bagels arranged in paper delivery bag next to BMX bicycle on residential driveway
Foto: Ilustračné AI

12-letni chłopiec zamówił bajgle przez Marketplace. Piekarka nie dowierzała własnym oczom

Historia, która wydarzyła się w USA, dowodzi, że media społecznościowe mogą przynosić także miłe niespodzianki. Kiedy Chloe De Jager otrzymała nietypowe zamówienie przez Facebook Marketplace, nie wiedziała, że stanie się to viralowym hitem. Według portalu People.com, chodziło o pilne zapotrzebowanie na jej specjalne bajgle z papryczkami jalapeño i serem cheddar.

Od depresji poporodowej do udanego biznesu

Chloe De Jager zajęła się pieczeniem po narodzinach syna, kiedy walczyła z depresją poporodową. To właśnie domowe pieczenie pomogło jej odnaleźć utraconą równowagę i ponownie połączyć się ze społecznością. W marcu tego roku postanowiła przekształcić swoje hobby w biznes i założyła mikro-piekarnię Bubbas’ Sourdough Co.

Oprócz pracy jako rekruter weterynaryjny, codziennie piecze chleb na zakwasie i bajgle na zamówienie. Jej specjalnością stały się pikantne bajgle 'POW POW’, nazwane na cześć wyrażenia, którego często używa jej syn.

Tajemniczy klient z pilnym zamówieniem

Kiedy De Jager otrzymała wiadomość od klienta o staromodnym imieniu, założyła, że to starszy pan. Zamówienie dotyczyło tuzina bajgli z dostawą w ciągu 24 godzin, co było niezwykle naglące. Klient mógł zapłacić tylko gotówką, co początkowo zaniepokoiło piekarz.

Zaskakujące spotkanie

Następnego ranka klient spóźnił się, a De Jager traciła już nadzieję. Kiedy jednak w końcu przyszedł odebrać zamówienie, była w szoku – przed drzwiami stał 12-letni chłopiec na rowerze BMX z torbą przymocowaną do przewozu bajgli.

Viralowy sukces

Historia szybko rozprzestrzeniła się na TikToku, gdzie wideo zdobyło prawie 650 000 wyświetleń. Użytkownicy mediów społecznościowych byli zachwyceni młodym klientem i jego determinacją w zdobywaniu świeżych bajgli dla swojej rodziny.

Szczęśliwe zakończenie

De Jager skontaktowała się następnie z matką chłopca, która potwierdziła, że syn przyniósł do domu świeże bajgle dla całej rodziny. Piekarka nawet zaoferowała, że upiecze bajgle dla jego drużyny piłkarskiej.

Przyszłość pełna nadziei

Historia ta zainspirowała De Jager do dalszego rozwoju jej biznesu. 'Zaczęłam piec dla siebie, ale odkryłam, że łączy mnie to z niesamowitymi ludźmi. To doświadczenie pokazało mi, ile dobra jest na świecie, trzeba go tylko szukać w najbardziej nieoczekiwanych miejscach’ – podsumowuje piekarka.

Check Also

Dog leash lying on suburban sidewalk at night with golf course fence visible in background under amber streetlight

Bohater na czterech łapach: Pies Eeyore uratował ranną babcię

Gdy 86-letnia kobieta upadła podczas spaceru z psem swojego syna, wydawało się, że pomoc może …