Producent popularnego leku na odchudzanie Mounjaro ogłasza zaskakującą wiadomość dla brytyjskich konsumentów. Pomimo pierwotnie zapowiedzianej drastycznej podwyżki cen, udało się osiągnąć kompromis, który ucieszy tysiące pacjentów korzystających z tego skutecznego preparatu na redukcję masy ciała. Jak informuje BBC, firma farmaceutyczna Eli Lilly zaoferowała brytyjskim dostawcom specjalną, obniżoną cenę.
Dramatyczny zwrot w polityce cenowej
Na początku sierpnia firma Eli Lilly ogłosiła wzrost ceny katalogowej leku o 170%, co oznaczałoby wzrost miesięcznych kosztów z pierwotnych 122 funtów do 330 funtów za najwyższą dawkę. Nowe porozumienie ustala jednak cenę hurtową najwyższej dawki na 247,50 funtów. Chociaż apteki i prywatne usługi redukcji masy ciała doliczą własną marżę, ostateczny wzrost ceny dla pacjentów będzie znacznie niższy niż pierwotnie oczekiwano.
Jak działa Mounjaro i kto z niego korzysta
Ten innowacyjny lek jest podawany w formie cotygodniowej iniekcji i działa na zasadzie wywoływania uczucia sytości, co prowadzi do zmniejszenia spożycia pokarmu. Badania kliniczne wykazały, że pacjenci mogą osiągnąć do 20% redukcji masy ciała. Obecnie w Wielkiej Brytanii około 1,5 miliona ludzi korzysta z leków na odchudzanie, z czego ponad połowa używa Mounjaro.
Wpływ na różne grupy pacjentów
Pacjenci prywatni
Dziewięciu na dziesięciu użytkowników kupuje Mounjaro prywatnie za pośrednictwem usług online i aptek stacjonarnych. To właśnie ci pacjenci odczują zmiany cen najbardziej, choć nie w takim stopniu, jak pierwotnie przewidywano.
Pacjenci NHS
Zmiany cen nie dotyczą pacjentów brytyjskiego państwowego systemu opieki zdrowotnej NHS, ponieważ NHS ma wynegocjowaną własną, znacznie obniżoną stawkę za leki na receptę.
Reakcje ekspertów i perspektywy na przyszłość
Przedstawiciele Krajowego Stowarzyszenia Farmaceutów informują, że apteki dołożą wszelkich starań, aby wspierać pacjentów podczas zmian cen. Pomimo obniżonej ceny hurtowej, pacjenci powinni przygotować się na pewien wzrost kosztów od 1 września 2025 roku. Oczekuje się, że wzrost cen dla konsumentów końcowych może być utrzymany poniżej 50% dla wyższych dawek i jeszcze niższy dla niższych dawek.