Były prezydent USA, Donald Trump, po raz kolejny wywołał burzliwe reakcje w kręgach politycznych. Tym razem zdecydował się na bezprecedensowy krok, w którym chce anulować pomoc zagraniczną w wysokości 5 miliardów dolarów, zatwierdzoną wcześniej w tym roku przez Kongres. Jest to niezwykle kontrowersyjne działanie, które nie miało precedensu w USA od prawie 50 lat. Jak donosi BBC, Trump wykorzystuje rzadkie narzędzie administracyjne znane jako „pocket rescission”.
Czym jest „pocket rescission” i jak działa?
Ten specyficzny mechanizm budżetowy umożliwia prezydentowi zwrócenie się o anulowanie już zatwierdzonych środków finansowych na tak późnym etapie roku fiskalnego, że jeśli Kongres nie interweniuje, pieniądze po prostu przepadają. Trump zaplanował swój ruch strategicznie – tuż przed końcem roku fiskalnego, który kończy się 30 września.
Które obszary mają zostać dotknięte cięciami?
Planowane cięcia dotkną kilku kluczowych obszarów polityki zagranicznej USA:
- 3 miliardy dolarów z budżetu USAID
- 900 milionów dolarów z funduszy Departamentu Stanu
- 800 milionów przeznaczonych na międzynarodowe operacje pokojowe
- 300 milionów na wsparcie demokracji za granicą
Konsekwencje prawne i polityczne
Wątpliwości prawne
Rządowe Biuro Kontroli (GAO) kwestionuje legalność takiej procedury, ponieważ obchodzi konstytucyjne uprawnienia Kongresu do decydowania o budżecie. Republikańska senator Susan Collins podkreśliła, że ten krok jest wyraźnym naruszeniem prawa.
Reakcja polityczna
Demokratyczny lider Senatu, Chuck Schumer, ostrzega, że działania Trumpa mogą doprowadzić do „bolesnego i zupełnie niepotrzebnego” wstrzymania działalności rządu. Biały Dom nalega jednak, że cięcia są konieczne, aby wyeliminować „niepotrzebne i ideologicznie motywowane wydatki”.
Kontekst historyczny i precedens
Ostatni raz podobnego narzędzia użył prezydent Jimmy Carter w 1977 roku. Trump od powrotu na urząd systematycznie ogranicza pomoc zagraniczną, znacznie zmniejszając działalność USAID, którą uważa za nieskuteczną.