Mimo wcześniejszych obietnic wstrzymania przyjmowania uchodźców z Afganistanu, rząd Niemiec ogłosił kontynuację kontrowersyjnego programu przyjmowania afgańskich ubiegających się o azyl. Już w przyszłym tygodniu kolejna grupa obywateli Afganistanu ma przylecieć do Niemiec. Do kraju mają przylecieć przez Stambuł i Hanower. Jak informuje portal Bild, wszyscy pasażerowie zostali już poinformowani o swojej podróży.
Pięćdziesięciu nowych wnioskodawców w drodze do Niemiec
Na pokładzie samolotu znajdować się będzie około 50 osób, w tym kobiety i dzieci. Z całej liczby tylko około tuzina to tak zwani „główni wnioskodawcy”. Reszta to członkowie ich rodzin. Wśród głównych wnioskodawców są przede wszystkim byli lokalni współpracownicy niemieckich instytucji, tacy jak tłumacze, kierowcy czy personel pomocniczy.
Weryfikacje bezpieczeństwa i aspekty prawne
Rygorystyczny proces weryfikacji
Każdy wnioskodawca musiał przejść dokładną weryfikację bezpieczeństwa, która obejmowała weryfikację tożsamości, kontrolę dokumentów i rozmowę kwalifikacyjną dotyczącą bezpieczeństwa. W procesie wzięło udział kilka niemieckich służb bezpieczeństwa, w tym policja federalna i służby wywiadowcze.
Zobowiązania prawne
Rząd niemiecki stoi w obliczu presji ze strony sądów, które grożą grzywnami w przypadku, gdy kraj nie przyzna wiz Afgańczykom z ważną obietnicą przyjęcia. Te orzeczenia sądowe znacząco przyczyniły się do wznowienia programu.
Kontrowersje i wyzwania programu
Program spotyka się ze znaczną krytyką, zwłaszcza z powodu problemów z weryfikacją autentyczności dokumentów. Wysoki rangą urzędnik Ministerstwa Spraw Zagranicznych wyraził poważne wątpliwości co do kontynuowania programu, biorąc pod uwagę „wyjątkowo problematyczną dokumentację” afgańskich wnioskodawców.
Obecnie w Pakistanie czeka około 2300 osób z wstępną obietnicą przyjęcia od rządu niemieckiego. Mimo pierwotnych planów zakończenia programu wydaje się, że przyjmowanie afgańskich ubiegających się o azyl będzie kontynuowane, co wywołuje znaczne napięcia polityczne w kraju.