Miłość od pierwszego wejrzenia może okazać się zgubna. Przekonały się o tym trzy kobiety z USA, które uległy urokowi charyzmatycznego mężczyzny o zielonych oczach. Henry Betsey Jr. (50) oszukał jednak je wszystkie – był bowiem jednocześnie żonaty z każdą z nich. Jak informuje portal ABC Action News, jego oszustwo wyszło na jaw dopiero po dokładnym śledztwie jednej z żon.
Od Tindera po Match.com: Sieć kłamstw i manipulacji
Betsey systematycznie budował swoje małżeńskie imperium za pomocą różnych aplikacji randkowych. W listopadzie 2020 roku poślubił swoją pierwszą żonę Tonyę, którą poznał na Tinderze. Rok i trzy miesiące później ożenił się z Brandy, którą znalazł na aplikacji Stir. Trzecią żonę Michele znalazł na Match.com i poślubił ją w listopadzie 2022 roku.
Doskonały oszust z przemyślaną strategią
Swoje ofiary wybierał celowo i w każdym przypadku postępował tak samo. Na profilach randkowych prezentował się jako idealny partner szukający zaufanej kobiety, która 'rozumie wzloty i upadki życia’. Jego naturalny urok i przenikliwe zielone oczy pomagały mu zdobyć zaufanie niczego nie podejrzewających kobiet.
Ujawnienie i konsekwencje prawne
Jak doszło do odkrycia oszustwa
Pierwsza żona, Tonya, zaczęła mieć podejrzenia i rozpoczęła własne dochodzenie. Systematycznie przeszukiwała bazy danych małżeństw w różnych hrabstwach, aż natrafiła na dwa kolejne małżeństwa swojego męża. Natychmiast skontaktowała się z pozostałymi kobietami i policją.
Kara i konsekwencje
Sąd na Florydzie skazał Betsey’ego na dwa lata w zawieszeniu za bigamię. Najsurowszą karą dla niego może być jednak zakaz korzystania z mediów społecznościowych i aplikacji randkowych. Jego byłe żony są przekonane, że jego głównym motywem był dostęp do ich finansów.
Sprawa ujawniła poważne braki w komunikacji między poszczególnymi okręgami administracyjnymi USA. Gdyby te instytucje wymieniały się informacjami o zawartych małżeństwach, oszustwo nie mogłoby mieć miejsca na taką skalę. Betsey wprawdzie przeprosił w sądzie, ale jego szczerość podważyła obecność nowej dziewczyny na rozprawie.