Po ponad dwóch dekadach za kratami skazany morderca i kanibal Armin Meiwes próbuje odzyskać wolność. Sześćdziesięciotrzyletni mężczyzna, który zapisał się w historii kryminalistyki jako jeden z najbardziej znanych przypadków kanibalizmu w nowoczesnej Europie, złożył wniosek o przedterminowe zwolnienie z więzienia. Jak donosi dziennik Bild, jego sprawa ponownie wzbudza znaczne zainteresowanie zarówno opinii publicznej, jak i ekspertów.
Dwie dekady za kratami
Meiwes odbywa obecnie karę dożywocia, którą sąd orzekł w 2006 roku. Został skazany za morderstwo motywowane seksualnie, którego dopuścił się w 2002 roku. Jego sprawa zszokowała nie tylko Niemcy, ale cały świat swoją brutalnością i niezwykłymi okolicznościami.
Kontrowersyjna sprawa o międzynarodowym zasięgu
Sprawa stała się przedmiotem wielu filmów dokumentalnych i badań kryminologicznych. Meiwes nagrał nawet swój czyn na wideo, co później posłużyło jako kluczowy dowód w procesie sądowym. Jego obrona opierała się na twierdzeniu, że ofiara wyraziła zgodę na cały akt, co wywołało intensywną debatę prawną i etyczną.
Wniosek o zwolnienie budzi kontrowersje
Stanowisko obrony
Adwokat Meiwesa argumentuje, że jego klient przeszedł znaczącą przemianę osobowości i nie stanowi zagrożenia dla społeczeństwa. Podkreśla jego ponadprzeciętne zdolności intelektualne i rzekomą chęć poprawy.
Stanowisko prokuratury
Prokuratura jednak podchodzi sceptycznie do możliwości zwolnienia. Wskazuje na wagę popełnionego czynu i potrzebę dokładnej oceny wszystkich ryzyk związanych z ewentualnym powrotem skazanego do społeczeństwa.
Dyskusja ekspertów o resocjalizacji
Sprawa otwiera szerszą dyskusję na temat możliwości resocjalizacji sprawców wyjątkowo poważnych przestępstw. Eksperci zastanawiają się, czy i na jakich warunkach takiego sprawcę można uznać za gotowego do powrotu do normalnego życia.